
Podczas procesu Karola Kota mieszkańcy Krakowa na rozprawy walili drzwiami i oknami. Ludzie wymieniali między sobą karty wstępu, żeby choć na chwilę móc zobaczyć twarz człowieka, który sprowadził na miasto psychozę strachu.

Kamienica, w której mieszkał wampir z Krakowa
Mieszkanie Karola Kota mieściło się na krakowskim Kazimierzu przy ul. Meiselsa 2. `

Mieszkanie Karola Kota
Mieszkanie w kamienicy przy ul. Meiselsa 2 w Krakowie. W tym lokalu żył w latach 60. Karol Kot. Jeszcze kilka lat temu mieszkanie było wynajmowane studentom, którzy poszukując współlokatora za pomocą portali ogłoszeniowych reklamowali lokal jako mieszkanie mordercy. `

Technikum Energetyczne przy ul. Loretańskiej - tutaj Karol Kot chodził do szkoły
W wielu artykułach na temat Karola Kota jest wzmianka o tym, że w jednej z klas Technikum Energetycznego w Krakowie, gdzie uczył się Karol Kot, do dziś znajduje się ławka, której pulpit jest przebity jego nożem. Okazuje się, że to tylko kolejny element legendy. - W naszej szkole nie ma ani jednaj ławki z tamtych lat - mówił kilka lat temu Marek Kolarski, dyrektor Technikum Energetyczno-Elektroniczne nr 9 im Tadeusza Kościuszki w Krakowie. - Wszystkie zostały wymienione. Nie kultywujemy pamięci o mordercy, nie mamy żadnych pamiątek. Postać Karola Kota jest tutaj zapomniana - tłumaczy dyrektor szkoły.