Galeria sztuki Stanisława Dobrowolskiego znajduje się na osiedlu Wydarte w Kasinie Wielkiej. Niewielki murowany domek nietrudno zauważyć z biegnącej opodal drogi krajowej 28. Wejście do środka graniczy jednak z cudem.
Zamknięty „Hołd Karpatom”
Twórca i właściciel Stanisław Dobrowolski, zanim zmarł w 2013 roku, przekazał budynek ze swoimi dziełami gminie Mszana Dolna. Wierzył, że w ten sposób ocali to miejsce od zapomnienia. Chciał, aby galeria tętniła życiem, a pamięć o jego życiu i twórczości została zachowana w pamięci potomnych.
Dumnie brzmiący napis na budynku „Hołd Karpatom” niewiele mówi przeciętnemu turyście, który chciałby zobaczyć rzeźby i malowidła zagórzańskiego artysty. Również nie wszyscy mieszkańcy Kasiny Wielkiej wiedzą, co skrywają wnętrza niepozornego budynku galerii. A szkoda. Bo Stanisław Dobrowolski był niezwykle ciekawym człowiekiem i oryginalnym artystą.
Nie ma pomysłu na galerię
Galerią Dobrowolskiego opiekuje się Piotr Lulek, znany regionalista, muzyk i współtwórca zespołu Kasinianie-Zagórzanie. Jak przyznaje, trudno sprawić, aby to miejsce żyło przez cały rok.
- Chętnych do zwiedzania galerii nie brakuje, ale nie ma pieniędzy na zatrudnienie osoby, która opiekowałaby się tym miejscem i była obecna w wyznaczonych godzinach - przyznaje Lulek.
Na ostatniej sesji rady gminy Mszana Dolna, Rafał Kubowicz, radny z Kasiny Wielkiej, dopytywał się bez skutku, czy władze gminy podjęły konkretne kroki, aby to miejsce ożywić.
- Zbliża się okres wzmożonego ruchu turystycznego i dobrze byłoby, aby turyści mogli, oprócz naszego kościoła drewnianego, zwiedzić i to miejsce - podkreśla radny Kubowicz.
Zaproponował władzom gminy, by w części galerii utworzyć muzeum Justyny Kowalczyk, w którym znajdowałyby się pamiątki związane ze słynną narciarką z Kasiny Wielkiej.
- To byłby strzał w dziesątkę. Bo jedna i druga osoba są wizytówką naszej miejscowości. Można byłoby upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu - zachwalał swój pomysł radny.
Stanisław Dobrowolski nie tylko rzeźbił i malował. Około 2 km od galerii są dwa pomniki tego artysty. Pierwszy na przełęczy Gruszowiec, drugi w przysiółku „Na Mogile” w Kasinie Wielkiej. Oba upamiętniają wydarzenia, które rozegrały się podczas II wojny światowej. Co roku w tych miejscach mieszkańcy oraz władze Mszany Dolnej i Dobrej upamiętniają ofiary kampanii wrześniowej. Mało kto jednak wspomina Stanisława Dobrowolskiego, dzięki któremu można się w tych miejscach spotykać i czcić tych, którzy oddali życie za ojczyznę.