Po rozpoznaniu stwierdzono pożar bel z sianem zgromadzonych na polu, pożar nie stwarzał zagrożenia z racji znacznej odległości od domostw.
- Czekała nas bardzo ciężka ręczna praca, do działań zadysponowana również dwa zastępy z OSP Mszana Dolna oraz zastęp z Państwowej Straży Pożarnej stacjonujący w Mszanie Dolnej. W końcowej fazie dogaszania wspomógł nas rolnik, przy pomocy ciągnika z turem udało się rozciągnąć ostatnie palące się bele - relacjonują druhowie OSP w Kasinie Wielkiej.
Firma Justania, która znajdowała się w pobliżu, udostępniła wodę ze zbiornika o pojemności ok 200 tys. litrów, dzięki temu strażacy nie musieli jej dowozić. Działania skończyły się przed godz. 22.
- Limanowa z dawnych lat. Zobacz, jak kiedyś wyglądało miasto!
- Zespoły Regionalne Ziemi Limanowskiej. Barwne i roztańczone
- Pojawi się kolejna wieża w regionie. Już za siedem miesięcy „wyrośnie" na Skiełku
- Drewniana weranda zdobi Dwór Marsów w Limanowej
- Praca szuka ludzi w Limanowej i w powiecie limanowskim
- Wiejskie gospodynie spod Limanowej podbijają telewizyjne, show TVP!
Pierwszy raz w historii zmieniono kurs planetoidy

Wideo