Pożar wybuchł w sobotę 7 grudnia. Ogień pojawił się w nocy i doszczętnie strawił poddasze domu w Gródku w Grybowie. W akcji ratunkowej wzięły udział zastępy strażaków z OSP Gródek, Grybów i Biała Niżna oraz Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza nr 1 z Nowego Sącza. Choć parter budynku się nie spalił, to został zalany przez wodę zużytą do gaszenia poddasza.
- Na szczęście samodzielnie zdołaliśmy opuścić dom, doznając jedynie lekkich poparzeń podczas ratowania i wynoszenia dobytku - mówi ojciec trzyosobowej rodziny, która zamieszkiwała budynek.
Straty są ogromne. Zostały oszacowane na około 300 tysięcy złotych. Zniszczony został dach, całe poddasze oraz wyposażenie domu, a parter wymaga gruntownego osuszenia i remontu.
- W jednej chwili straciliśmy dach nad głową oraz dorobek naszego życia. Potrzebujemy waszej pomocy. Środki ze zbiórki zostaną przeznaczone na odbudowę dachu, remont poddasza, osuszenie i przywrócenie do użytku dolnej części domu oraz zakup najpotrzebniejszego wyposażenia. Każda złotówka się liczy, Dzięki waszej pomocy możemy wrócić do normalności i do naszego domu - pisze rodzina w opisie zbiórki.
