https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Katastrofalna sytuacja szpitala w Nowym Sączu

Sławomir Wrona
Piotr Krzyżanowski
Wszystkim oddziałom sądeckiego Szpitala Specjalistycznego skończyły się już pieniądze przewidziane w kontrakcie z Narodowym Funduszem Zdrowia na rok 2011. Oznacza to, że do stycznia nie przeprowadzi się tutaj żadnych planowych zabiegów i operacji, a przyjmowani będą jedynie pacjenci z bezpośrednim zagrożeniem życia.

Nowy Sącz: Kogut zostaje w PiS

- Od teraz właściwie przestajemy leczyć, a stać nas tylko na ratowanie życia - mówi dyrektor szpitala Artur Puszko.

Jak to wygląda w praktyce? Na przykład tak, że pacjent, któremu śrubą zespolono złamane kości, będzie musiał poczekać na jej usunięcie, aż szpital otrzyma środki z nowego kontraktu.

W niektórych sytuacjach, poza niewygodą i nerwami, nie stanowi to wielkiego zagrożenia dla zdrowia ludzi, ale są i inne przypadki.

- Każdy pacjent trafiający do naszego szpitala z objawami, których nie można od razu rozpoznać, poddawany jest szeregowi badań - mówi dyrektor Puszko.

Jest to badanie krwi, usg, czasem rentgen, a w trudniejszych przypadkach tomografia komputerowa albo rezonans magnetyczny. Każde z tych badań to koszty, do których doliczyć należy także pracę lekarza i pielęgniarek.

- Problem zaczyna się, jeśli po tych wszystkich badaniach i prostym leczeniu pacjent zdrowieje i wraca do domu - wyjaśnia Puszko. - Fundusz pyta wtedy, dlaczego przyjęliśmy taką osobę skoro nie było zagrożenia życia. A jak mamy to ocenić bez badań? W którym momencie zdecydować o przyjęciu na oddział? Kiedy pacjent zemdleje na schodach?

Te pytania pozostają bez odpowiedzi od kilku lat. Wszystkie usługi medyczne ponad limit kontraktu traktowane są przez NFZ jako tak zwane nadwykonania i fundusz nie chce za nie płacić.

Zdaniem dyrektora Puszko, szpital, chcąc funkcjonować normalnie przez cały rok, powinien mieć w kasie o 4-5 mln zł więcej. Przy budżecie sięgającym 90 mln nie jest to kwota ogromna. Jej brak powoduje jednak, że placówka popada w długi.

Miss Polonia z dawnych lat. Zobacz galerię najpiękniejszych kandydatek!

Academy(c) Awards. Plebiscyt na najlepszy akademik Krakowa!

Mieszkania Kraków. Sprawdź nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

d
derty
A UTWORZONY KOSZYK DALEJ ŚWIECI PUSTKĄ POD KONIEC MIESIĄCA.. A WOGÓLE NAWET MY PACJENCI NIE WIEMY CO W KOSZYKU SIE ZNAJDUJE... PARANOJA.. sprywatyzować szpitale!
m
miki
popieram zwolnic tych darmozjadów , my płacimy składki a potem nas nie stać na leczenie a tam tylu ludzi siedzi i nic nie robi nawet przepisów nie znają , odsyłają do prawników którzy co godzinę z łaską przyjmą.Co chwile chodzą od pokoju do pokoju , albo kawkę piją , pozwalniać ich i ile pieniędzy zostanie wtedy na leczenie !
B
BubaNs
do Warszawy! Nowy Sącz tak jak Kraków za chwile będzie bankrutem! w Krakowie nie ma pieniędzy na nauczycielki a w sączu na szpiatl! DUPOKRACJA! w sączu chcą sprywatyzować szpitale by zyło sie tylko lepiej tym co maja pieniążki! Brawo! Dognoic polske sprzedać państwowe zakładyza bezcen i spłacić długi! tylko co ze spłatą tych długów co przed nami? hhehe paranoja!
E
Ewa
Jak może lekarz skutecznie leczyć,gdy na każdym kroku jest rozliczany przez nie znających się na medycynie urzędasów z NFZ. Jeżeli wyleczy pacjenta to żle, bo wydał· pieniądze, a nie ma zagrożenia życia.Jeżeli przez nakazane oszczędności pajent umrze, a rodzina dochodzi sprawiedliwości, to urzędasy umywają ręce i winę składają na lekarza.Pieniędzy ciągle brakuje mimo,że coraz więcej ludzi leczy się prywatnie.Często lekarze pierwszego kontaktu uważają,że skierowanie na badania, rehabilitacje powinien dać specjalista, specjalista znów odsyła do lek. rodzinnego. Pacjent czuje się jak intruz.To nie leczenie,a eutanazja w białych rękawiczkach.
m
mk
4 lata temu Kopacz obiecywała likwidacje kolejek w szpitalach i przychodniach. Minęły 4 lata i nic sie nie zmieniło. Konkrtakty z NFZ jak sie konczyły przed czasem tak teraz tez sie kończą.

Dziekuje wszystkim którzy głosowali na PO, bo bali się ze PiS wprowadzi drugi Iran i państwo wyznaniowe. Wolą stac w kolejkach i nadal utrzymywac bande z NFZ, którzy nie maja pojecia o leczeniu a znaja sie na ksiegowości. Najgorzej jest jak ksiegowy bierze się za cos na czym sie nie zna: czy to za leczenie czy inne rzeczy,bo najpierw mysli o swojej pensji a potem o innych. A w leczeniu chodzi o przede wszystkim o dobro pacjenta a nie dobro NFZ.

Wszyscy wiedza ze trzeba podnieśc składke zdrowotną i generalnie jest na to przywolenie społeczne. Ale jak mamy wiecej płacic to i oczekujemy wiecej, zeby nie było tak ze składke podniosa i w pierwszej kolejności kase dostaną ksiegowi na kontorle wydatkow szpitali.
Dlaczego PO przez 4 lata nie zrobiła reformy zdrowotnej?
Z
Zyta
słyszałam że po co nam NFZ, zlikwidować, przecież my podatnicy utrzymujemy taką rzesze ludzi którzy nic nie robią a tylko decydują o naszym leczeniu a i budynki luksusowe mają przeznaczyć te pieniądze na leczenie i wtedy nie będzie ich brakowało.
p
pacjent
niech dyr. szpitala idzie po szmal do żyd,ówki kopacz !! ona jest razem z tuskiem i gargamelem na zielonej wyspie !! tam zielono od dolarów !!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska