Kazimierz Węgrzyn: W Cracovii nie potrzeba rewolucji

Zobacz także: Benefis rodziny Radwańskich [ZDJĘCIA]

- Teraz jest więcej punktów - mówi Kazimierz Węgrzyn. - Przed rokiem Cracovia w ostatnim meczu wygrała 3:2 z Bełchatowem strzelając gola w ostatniej minucie, teraz osiągnęła jeszcze więcej, choć zdobyła punkt. Ale z taką drużyną jak Legia Warszawa, walczącą o mistrzostwo Polski, momentami grała jak równy z równym. Dopiero gdy grała w dziesiątkę, wydawało się, że może się to wszystko posypać. Jednak to był bardzo dobry mecz w wykonaniu Cracovii, pod względem zaangażowania. W końcu była bardzo dobra gra bloku obronnego, który musiał przeciwstawić się Ljuboji czy Radoviciowi, a mimo wszystko nie został pokonany.

Czy były stoper "Pasów" widzi szanse przed tym zespołem na utrzymanie się czy też trzeba go zmieniać, jak przed rokiem, gdy dopiero rewolucja przyniosła efekt? - Drużyna zapracowała na ten punkt - mówi Węgrzyn. - Była skonsolidowana, a to jest ważne, by zdobywać punkty na wiosnę. Jest co prawda trzynaście meczów, ale pierwsze trzy spotkania wiosną Cracovia gra u siebie i ten początek musi być dobry. Jak się dobrze zacznie, to jest szansa, że się dobrze skończy. A jak się źle rozpocznie, to potem może być problem. Nawet po tym remisie nie jest w komfortowej sytuacji, dalej czeka ją ciężka walka i to do ostatniego meczu.

Węgrzyn nie neguje jednak potrzeby zmian, z tym, że nie rewolucyjnych, lecz kosmetycznych. - Zawsze jest dobrze, jak przyjdzie jakiś dobry piłkarz w przerwie zimowej - mówi. - Myślę, że Cracovia ma znacznie lepszy zespół niż to, co pokazuje tabela. Są piłkarze, którzy mieliby miejsce w lepszych zespołach, potencjał jest i nie wiem, z czego to wynika, że Cracovia ma rok w rok takie problemy.
Nie wszyscy podzielają ten pogląd Kazimierza Węgrzyna, choćby inny komentator piłkarski, były znany zawodnik Grzegorz Mielcarski twierdzi, że piłkarze Cracovii nie są najwyższych lotów.

- Grzesiek może mieć przecież swoje zdanie - mówi Węgrzyn. - Ja jednak twierdzę, że Cracovię stać na utrzymanie się z tym zespołem który ma. W Warszawie zawodnicy pokazali, że zależało im na wyniku. Ważne jest też szczęście. W wielu meczach jesienią "Pasy" go nie miały, w Warszawie też im dopisało, bez niego nawet jednego punktu by nie było.

Cracovia rozstaje się z II trenerem - Dietmarem Brehmerem, który był jeszcze współpracownikiem poprzedniego trenera "Pasów" Jurija Szatałowa. W klubie pracował od października 2010 r.

Miss Polonia z dawnych lat. Zobacz galerię kandydatek!

Wybieramy najpiękniejszą sportsmenkę Małopolski! Weź udział w plebiscycie!

"Super pies, super kot"! Zobacz zwierzaki zgłoszone w plebiscycie i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!