Policjanci o godz. 22 otrzymali zgłoszenie od rodziny 37-letniej mieszkanki Kęt, że wyszła ona z domu około godziny 18.00 zabierając ze sobą 7-letniego syna i do tej pory nie powróciła. Z informacji wynikało również, że kobieta może mieć problem z nadużywaniem alkoholu.
W związku z powyższym natychmiast wszczęte zostały poszukiwania matki i jej synka. W efekcie podjętych czynności patrol mieszany Policji i Straży Miejskiej na ulicy Fabrycznej w Kętach zauważył idącą chodnikiem i zataczająca się poszukiwaną kobietę, a obok niej dziecko. Została zatrzymana, natomiast jej syna funkcjonariusze oddali pod opiekę ojca. Badanie stanu trzeźwości zatrzymanej wykazało 2,89 promila alkoholu.
Wobec 37-latki policjanci wszczęli postępowanie w związku narażeniem na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia małoletniego. Dodatkowo materiały sprawy trafią również do Sądu Rodzinnego.
Za popełniony czyn kobiecie grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.