Policjanci z Kęt zatrzymali grupę włamywaczy, którą stanowili dwaj mieszkańcy powiatu bielskiego woj. śląskie oraz mieszkaniec Kęt. Mają oni na koncie siedem kradzieży z włamaniem do garaży i pozostawionych w nich pojazdów.
Do zatrzymania sprawców doszło tuż po godzinie 1.00. Z dyżurnym komisariatu policji, skontaktował się mieszkaniec Kęt, który zauważył trzech podejrzanie zachowujących się mężczyzn przy garażach osiedlowych.
Na widok zbliżających się funkcjonariuszy mężczyźni zaczęli uciekać, jednakże po krótkim pościgu mundurowi zatrzymali jednego z nich, 17 – letniego mieszkańca powiatu bielskiego. Podczas przeszukania jego plecaka funkcjonariusze znaleźli radioodtwarzacz samochodowy oraz różnego rodzaju narzędzia i akcesoria samochodowe. Przedmioty te zostały skradzione z garażu i samochodu, do którego chwilę wcześniej włamali się sprawcy.
- Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu, natomiast policjanci zajęli się ustalaniem personaliów dwóch pozostałych sprawców. Kilka dni później w efekcie podjętych czynności, w miejscach zamieszkania zatrzymano dwóch pozostałych członków grupy, którymi okazali się dwaj 18 – latkowie. Jeden był mieszkańcem Kęt, a drugi mieszkańcem powiatu bielskiego - informuje Małgorzata Jurecka, rzecznik prasowy oświęcimskiej policji.
- Na podstawie dokładnej weryfikacji dowodów zebranych w trakcie postępowania podejrzanym postawiono siedem zarzutów kradzieży z włamaniem. Sprawa jest rozwojowa, gdyż policjanci ustalili, że młodzi włamywacze mogą mieć również związek z kilkoma innymi przestępstwami przeciwko mieniu - dodaje rzeczniczka.
Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Mucharz. O krok od tragedii, wymusił pierwszeństwo. Zobacz film
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
WIDEO: Poszukiwani przez policję z Małopolski