- Kiedyś to była wizytówka naszej wioski, a teraz wielkie składowisko śmieci - ubolewa sołtyska Myślca Maria Węgrzyn. - Ludzie zwożą odpady. Wysypują je na placu albo zostawiają w budynkach. Nie sposób z tym walczyć.
Ślady wandali widać na każdym kroku. Dwa lata temu ktoś podpalił magazyn ze starymi łóżkami i materacami. Budynek doszczętnie spłonął. Dzisiaj nie ma już czego podpalać ani dewastować. W pustych wnętrzach hula wiatr. Czasem odbywają się pijackie balangi, o czym świadczą rozbite butelki po alkoholu.
Komendant starosądeckiego komisariatu policji komisarz Krzysztof Pawlak przyznaje, że w pobliżu nie ma domów, więc nawet jeśli pojawiają się tam wandale, to nikt tego policji nie zgłasza.
Kiedyś śmieci sprzątali osadzeni z sądeckiego więzienia. Ostatnio robili to bezrobotni w ramach prac interwencyjnych.
- To doraźne działania, po jakimś czasie znowu będzie tu pełno odpadków - mówi sołtyska Węgrzyn.
Zapuszczona nieruchomość należy do samorządu Starego Sącza. W latach 70. zarządzał 0biektem Związek Socjalistycznej Młodzieży Polskiej. Potem budynki dzierżawiły prywatne osoby. Rozwiązano z nimi umowę, kiedy okazało się, że nie mają funduszy na generalny remont ośrodka. Dzierżawcy zalegali też z płatnościami. Od tamtej pory budynki niszczeją. Gmina przez kilkanaście lat nie potrafiła zagospodarować ośrodka ani uchronić przed dewastacją.
- Mam nadzieję, że po 2014 roku to się zmieni - mówi Jacek Lelek, burmistrz Starego Sącza. Ma pomysł na budowę tam domu spokojnej starości. Liczy, że pieniądze dostanie z nowego podziału unijnych funduszy. - Społeczeństwo się starzeje, a więzi rodzinne stają się coraz słabsze - zauważa burmistrz Lelek. - Dlatego w całej Unii rośnie zapotrzebowanie na opiekę nad osobami w podeszłym wieku.
Docelowo w Myślcu miałoby mieszkać stu pensjonariuszy. - Lokalizacja jest dobra choćby ze względu na bliskość nowosądeckiego szpitala i pogotowia ratunkowego - dodaje Jacek Lelek. - No i okolica sprzyja relaksowi - chwali pomysł Franciszek Dąbrowski z Myślca. - Dużo zieleni i rzeka w pobliżu. Wymarzone miejsce dla starszych osób, a nie chuliganów.
Tam był KRAM
Od 1974 r. w Myślcu odbywały się ogólnopolskie Konfrontacje Ruchu Amatorskiego Młodzieży. Uczestniczyli w nich poeci i malarze, bywali znani aktorzy, m.in. Daniel Olbrychski, Jan Nowicki i Jan Himilsbach. Pełne gości domki kempingowe i amfiteatr tętniły artystycznym życiem. Imprezy skończyły się wraz z PRL-em.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+