Najmłodsi kibice i nie tylko mogli znaleźć coś dla siebie. Były więc ciekawe zabawy, konkursy z nagrodami. Wizyta straży pożarnej i pogotowia ratunkowego, paintball i występ cheerleadertek. Nie mogło też zabraknąć tortu.
Na stadionie przy ul. Kałuży zjawiły się całe rodziny, a najmłodsi znakomicie się bawili.
Pasiasty Dzień Dziecka zorganizowało po raz kolejny Stowarzyszenie Cracovia To My, a klub był partnerem tego przedsięwzięcia.
Już po raz trzeci odbył się zlot kolekcjonerów. To nie giełda, nie można było kupić starych odznak, proporczyków czy wydawnictw. Można było natomiast się wymieniać, a przede wszystkim podziwiać bogate kolekcje. Nie brakowało "białych kruków" którymi dzielili się z publicznością wystawiający.

Wideo