Gol Doby
Pierwszy gol podczas Treningu Noworocznego padł o godz. 12.18 w meczu piłkarzy Cracovii (pierwszego zespołu z rezerwą). Szymon Doba gra na co dzień w drugim zespole, ale w tym meczu był w pierwszym. Z kolei bramkę zdobył też 10-letni Michał Ciejka, trampkarz młodszy Cracovii z zespołu U-10. Grano dwa razy 30 minut.
Tradycja ta ma już około 100 lat. Na meczu rozgrywanym na stadionie przy ul. Kałuży zjawili się oczywiście kibice. Wszyscy doskonale się bawili, byli w szampańskich nastrojach. Życzeniom dobrego roku i znakomitych wyników nie było końca. "Pasy" mają szansę na medal mistrzostw Polski w tym sezonie. Na półmetku rywalizacji plasują się na 5. miejscu.
W noworocznej grze chodzi przede wszystkim o zabawę. Najważniejsze jest to, kto strzeli pierwszego gola w danym roku. Z tym, że od lat temu wydarzeniu towarzyszy „klątwa” – kto jako pierwszy trafi do siatki 1 stycznia, jeszcze tego samego roku odchodzi z Cracovii.
- Pasiastego roku, spełnienia marzeń – powiedział prezes Cracovii Mateusz Dróżdż.
- W imieniu prezydenta życzę, by ten rok 2025 był w sprawach organizacyjnych i sportowych dobry – powiedział Janusz kozioł pełnomocnik prezydenta Krakowa ds. sportu. – Rok był ciekawy, Cracovia walczyła o utrzymanie, a teraz jest blisko podium. Życzę, by w 2025 r. zagrała w europejskich pucharach, życzę tego trenerom, drużynie i kibicom.
- Chcielibyśmy podziękować za wsparcie w rundzie jesiennej i życzyć sobie by było lepiej - dodał trener pierwszej drużyny Dawid Kroczek.
Pierwszego kopnięcia dokonał wnuk (był z prawnukiem) zmarłego Mieczysława Kolasy, ostatniego mistrza Polski z 1948 r. Kolasa jeszcze 2 lata temu był na Treningu Noworocznym.
Van Burek...
Grano całkiem poważnie, rezerwa nie zamierzała ułatwiać zadania ekstraklasowcom. Po dobrym podaniu z prawej strony gola głową zdobył wspomniany Doba. Z kolei Mikkel Maigaard zaprezentował umiejętności techniczne i podwyższył wynik. Rezerwa też nie pozostała dłużna – gola zdobył Mirosław Tabor. Potem gra toczyła się według schematu wet za wet.
Nie zabrakło humorystycznych akcentów. Do gry wszedł m.in. Jakub Burek – który na koszulce miał napisane Van Burek. Z kolei do ataku poszedł Sebastian Madejski. A po przerwie do bramki I zespołu wszedł Patryk Sokołowski. I musiał szybko wyciągnąć piłkę z siatki po strzale Wiktora Mamroła. A Madejski zagrał potem w II zespole. Potem jednak spisywał się bardzo dobrze. Na linii sędziował zaś Marcin Cabaj, trener bramkarzy I zespołu. Z kolei Madejski zaliczył swoje trafienie, ale w barwach rezerwy.
Bez Bochnaka
W grze nie uczestniczył Mateusz Bochnak. W ostatnim dniu 2024 roku ofensywny pomocnik został wytransferowany do Miedzi Legnica, z którą podpisał 2,5-roczny kontrakt. Umowa Bochnaka w „Pasach” miała wygasnąć w czerwcu 2025 roku. W tym sezonie zagrał w 13 meczach ligowych i strzelił w nich dwa gole. Barwy krakowskiego klubu reprezentował od wiosny 2023. W sumie w 53 występach w ekstraklasie strzelił 4 bramki. Wychowanek Pogoni Szczecin był głównie rezerwowym.
To pierwsze odejście z Cracovii w zimowym okienku, a co z nowymi zawodnikami? Cracovia interesuje się Josue Homawo – tę informację jako pierwszy podał portal goal.pl. Homawo to piłkarz z Togo, grający na pozycji obrońcy. Reprezentuje barwy Dinama Bukareszt. W czerwcu 27-latkowi kończy się umowa z tym klubem. Ma świetne warunki fizyczne – 191 cm wzrostu, regularnie gra w lidze rumuńskiej – w tym sezonie 17 meczów i 1 gol. Wyceniany jest na 800 tys. euro. Jest zainteresowanie „Pasów” tym piłkarzem, ale w tym momencie nie ma porozumienia finansowego między klubem a zawodnikiem.
Cracovia – Cracovia II 6:4 (3:1)
Bramki: 1:0 Doba 13, 2:0 Maigaard 17, 3:0 Rózga 24, 3:1 Tabor 25, 3:2 Mamroł 34, 4:2 Bzdyl 46, 5:2 Ciejka 53, 5:3 Madejski 55, 5:4 Gorszkow 57, 6:4 Lachowicz 58.
Cracovia: Madejski – Jugas, Wójcik, Biedrzycki – Janasik, Sokołowski,Lachowicz, Bzdyl – Maigaard. Rózga – Doba oraz Burek, Pomietło, Ciejka
Cracovia II: Golonka – Mamroł, Czekański, Czerwiński Tabor, Dziewicki, Tkaczuk, Sutor, Malinowski, Piekarz Gorszkow, Pestka oraz Madejski.
Sędziował: Sławomir Steczko (Kraków). Widzów: 5003.
