ZOBACZ TEŻ: Matka wyrzuciła z drugiego piętra trójkę swoich dzieci w Niemczech
Dostawca: x-news
Dokładnie o godzinie 20.30 w piątek dyżurny kieleckiej policji odebrał telefon od osoby, życzącej sobie zachować anonimowość. Alarmowała ona, że w zagajniku nieopodal torów, przy jednej z wąskich uliczek odchodzących od ulicy Krakowskiej, znalazła powieszonego człowieka.
- Na miejsce pojechali policjanci i pogotowie, ale dla mężczyzny nie było już ratunku. Odnaleziony to 18-letni obywatel Ukrainy, czasowo mieszkający w naszym mieście. Uczący się tu – opowiadał starszy sierżant Damian Janus z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Około godziny 22 służby wciąż pracowały na miejscu, gdzie odnaleziono ciało. Prócz policjantów działali prokurator i biegły lekarz.
- Zabezpieczamy ślady, ustalamy czy nastolatek sam odebrał sobie życie, czy ktoś mógł przyczynić się do jego śmierci – informował Damian Janus.