https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kijów nie dla „Wołynia”

Smarzowski nie poszedł w „Wołyniu” na żadne kompromisy, pozostając wierny prawdzie historycznej
Smarzowski nie poszedł w „Wołyniu” na żadne kompromisy, pozostając wierny prawdzie historycznej fot. archiwum
Kontrowersje. Ukraińskie władze zdecydowały, że film Wojtka Smarzowskiego nie powinien zostać pokazany na terenie ich kraju. Mógłby - ich zdaniem - zburzyć porządek publiczny.

Instytut Polski w Kijowie zaplanował na dziś pokaz filmu „Wołyń” Wojtka Smarzowskiego z udziałem twórców. Zgodnie z praktyką dyplomatyczną wystosowano za pośrednictwem ambasady zaproszenia do przedstawicieli najwyższych ukraińskich władz, w tym do prezydenta, premiera i parlamentarzystów. Efekt? Pokaz „Wołynia” został odwołany.

Władze za pośrednictwem Ministerstwa Spraw Zagranicznych Ukrainy „zaleciły” Instytutowi Polskiemu, w odpowiedzi na zaproszenie, rezygnację z pokazu „ze względu na porządek publiczny”.

WIDEO: Wojciech Smarzowski o filmie "Wołyń": Wydaje mi się, że relacje polsko-ukraińskie będą lepsze

Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news

- Coś takiego zdarzyło się po raz pierwszy. Jestem zdziwiona, że film fabularny wywołuje aż takie emocje, tym bardziej że strona ukraińska pozbawia się możliwości zapoznania się z tym filmem - mówi dyrektor Instytutu Polskiego w Kijowie Ewa Figel.

Akcja filmu rozgrywa się w okresie od wiosny 1939 r. do lata 1945 r. w wiosce zamieszkanej przez Ukraińców, Polaków i Żydów, położonej w południowo-zachodniej części tej krainy. Według historyków na Wołyniu i w Galicji Wschodniej w latach 1943-1945 zginęło ok. 100 tys. Polaków, zamordowanych przez oddziały Ukraińskiej Armii Powstańczej (UPA) i miejscową ludność ukraińską. Zbrodnia wołyńska spowodowała polski odwet, w wyniku którego zginęło ok. 10-12 tys. Ukraińców.

- Spodziewałem się, że strona ukraińska nie dopuści do pokazu filmu. Ukazuje on powiem prawdę o ludobójstwie dokonanym w latach 1939-1947 na Polakach i obywatelach polskich innej narodowości - mówi nam ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski

Piotr Tyma, prezes Związku Ukraińców w Polsce twierdzi jednak, że za odwołaniem prezentacji „Wołynia” stoją inne względy:

- To nie jest dobry film do budowaniu relacji polsko-ukraińskich - mówi Tyma.

Zdaniem księdza Zaleskiego prawdy o zbrodniach członków Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińskiej Powstańczej Armii panicznie boją się prezydent Petro Poroszenko i rząd Ukrainy.

- Ci przywódcy budują mit narodowy Ukrainy nie na prawdziwych bohaterach, ale na zbrodniarzach - twierdzi ks. Zaleski. Za przykład podaje przyjęcie przez parlament w Kijowie uchwały gloryfikującą banderowców (z 9 kwietnia 2015 r.). Historyk profesor Grzegorz Motyka, autor książki „Wołyń ’43”, tłumaczy z kolei, że Ukraina gloryfikuje Organizację Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) i UPA za ich walkę z ZSRR, pomijając przy tym czystkę etniczną popełnioną na Polakach w latach 1943-1945.

Ksiądz Zaleski ocenia, że decyzja o nie dopuszczenie do projekcji „Wołynia” kompromituje władze Ukrainy, bo przypomina czasy ZSRR, kiedy cenzurowano niewygodne dla władzy filmy i książki.

[email protected]

Komentarze 20

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Kr@k
Przysłowie ludowe mówi: "Hodujemy sobie Żmiję na własnej piersi".
Ku przestrodze!
G
Gość

I tu ks. Isakowicz moim zdaniem powiedział dobitną prawdę, prawdę, która nijak nie będzie pasować ukraińcom. Kiedyś dziś i jutro. Ludzie się przecież nie zmieniają.

w
w resturacjach
jak sobie wypija, jacy glosni i odwazni, swiat do nich nalezy.
z
ze sloika krakus jestes
albo stary piernik w czekoladzie.
p
przed zachodem slonca
zobacz jak sie zachowuja jak sobie wypija, a kto maszeruje w tych marszach banderowskich, nie ta cudowna ukrainska mlodziez ? Znasz takie mile i kochane zwierzatko kameleon ? W calej Polsce sie rozplyneli, wszedzie sa.
s
sam ze soba
bo prawdopodobnie, nie wiesz kim jestes, nie uciekaj przed prawda, a na ukrainie i do polski, to duzymi literami, chyba nie wiesz kim jestes, bo i tych i tych nie szanujesz. Wybaczyc mozna, po przyznaniu sie do winy, ale nigdy nie wolno zapominac, to kultura lacinska w ktorej my Polacy jestesmy wychowani, nie uznajaca rzezi, bo gdybysmy byli rzezimieszkami to Rosja i Ukrina bylyby nasze, jesli w historii jestes biegly, nie tej co komunisci nauczali.Co do klopotow z czytaniem, to raczej nie mam, z pisaniem masz na pewno.
K
Krakus (ten prawdziwy)
j.w.
K
Krakus
Mam podobne odczucia a spotykam się Nimi codziennie, jeżeli coś jest nie tak jak chcą lub czegoś się wymaga stają się mistrzami w wzdychaniu i przewracaniu oczami i przeklinaniu pod nosem. Głośnych protestów na razie nie słychać bo to jednak duża mniejszość ale jak się trochę zadomowią to trudno powiedzieć co się będzie dalej działo.
J
Jagna
Mlodzi sprawiaja dobre wrazenie. .moze sprawiaja,ale moja corka studiuje z Ukraincami ma jedno zdanie sa bardzo roszczeniowi ,gdy nie jest tak jak oni chca sa juz malo sympatyczni.
R
Rzeszowiak
Ty chyba masz kłopoty czytaniem ze zrozumieniem.Mój dziadek stracił swych krewnych w pogromach Polaków na ukrainie /specjalnie/ i dlatego uciekał z rodziną do polski a dokładnie do Zamościa .
D
Dariusz
7 milionów? Chłopcze, musieli by spać na ulicach, żeby się pomieścić. Nie ma ich nawet miliona. Mieszkając w Krakowie i spotykając wielu Ukraińców, zwykle młodych, w sklepach czy restauracjach mam wyłącznie dobre wrażenia. I oby tak zostało. Mam nadzieję, że władze zmienią zdanie na temat tego filmu, bo na pewno wyjdzie to wszystkim na dobre.
s
syn i wnuk jestes
ty nie palasz nienawiscia bos otumaniony, a oni niestety tak.
c
co oni w Polsce robia ?
podobno jest ich tu juz 7 milionow i 500+ im przysluguje. Oni od wiekow buduja relacje na klamstwie, dlatego nie moga zbudowac wlasnego panstwa a do Polski uciekaja.
z
z nami
niepomni bezecenstw jakie popelniliscie. Czy nie wiesz Mykoła, ze planujecie wielka Ukraine po Krakow, strzalu nie oddaliscie w heroje w obronie Krymu. Chcecie sobie na Polsce straty powetowac ? Czy Niemcy za przyznanie sie do zbrodni rozpalili wojne, do tej pory jeszcze nie, a Rosja i wy nie przyznajecie sie do zbrodni, idziecie w zaparte i rozpalcie wone. Ty toze banderowiec Mykoła ?
m
milony ich tu przybywa
a prawdy nie chca znac.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska