Ihor Żowkwa, doradcy ds. polityki zagranicznej prezydenta Ukrainy na antenie stacji ARD oświadczył, że Wołodymy Zełenski jest gotowy na spotkanie ze swoim rosyjskim odpowiednikiem. Wskazując, że podobnej gotowości nie widać ze strony Kremla, podkreślił że społeczność międzynarodowa powinna pomóc w doprowadzeniu do takiego spotkania. Kijów ma o to zabiegać m.in. u kanclerza Niemiec Olafa Scholza.
Doradca Zełenskiego tłumaczył, że warunkiem rozpoczęcia negocjacji oraz podpisania ewentualnego porozumienia jest ustanie działań wojennych. Z jego słów wynika, że Ukraina jest skłonna do rozmów na temat ewentualnego statusu neutralności tego kraju. – Takie kwestie można by omówić podczas negocjacji, dopuszczam taką możliwość – oświadczył.
Żowkwa podkreślił przy tym, że Ukraina potrzebuje gwarancji, że taka sytuacja, jaką obserwujemy obecnie nigdy się nie powtórzy. – Przecież to nie my jesteśmy agresorami, nie będziemy nigdy atakować – zapewnił.
dw.com
