
Śledziejowice - Pasternik Ochojno 3:3 (2:2)
Bramki: 0:1 J. Guzik 12, 1:1 Maj 15, 2:1 Buraczek 28, 2:2 Thier 38 karny, 2:3 J. Świątko 60, 3:3 Buraczek 72.
Śledziejowice: Sitarz - Kubik, Górski, F. Cyganek, Windak (50 Moskal) - Makieła (60 Wąs), Stasik, Kłoda, D. Cyganek, Buraczek - Maj (70 Thiam).
Pasternik: Papież - Majewski, S. Guzik, Sosnowski, A. Świątko - Tomana (70 Filipowski), M. Kurleto, Mróz, Thier - J. Guzik, J. Świątko.
Widzów: 150. Żółta kartka: J. Świątko; czerwona kartka: Sosnowski (70, faul taktyczny).
Dla Pawła Matery (na zdjęciu, po awansie do okręgówki) to było ostatnie spotkanie w roli trenera Pasternika, szkoleniowiec poinformował, że odchodzi z klubu, w którym pracował od jesieni 2013 r.
Ozdobą meczu był gol J. Guzika, który z połowy boiska przelobował zbyt daleko wysuniętego bramkarza. To było pierwsze z sześciu trafień w tym meczu. Gospodarze szybko wyszli na prowadzenie (Maj po podaniu z głębi pola ubiegł bramkarza, a potem wyłożył z boku piłkę Buraczkowi), lecz do przerwy był remis - wyrównał z karnego Thier (on był faulowany).
W II połowie Pasternik objął prowadzenie, gdy J. Świątko wykończył kontrę. Wkrótce jednak za faul taktyczny boisko musiał opuścić Sosnowski, a osłabieni przyjezdni nie obronili przewagi. Do remisu doprowadził Buraczek - w sytuacji sam na sam po prostopadłym podaniu D. Cyganka.

Gdovia Gdów - Tempo Rzeszotary 6:2 (3:1)
Bramki: 0:1 M. Kuc 10, 1:1 Ciężarek 15, 2:1 Wołek 27, 3:1 Szymoniak 28, 3:2 Chachlowski 65, 4:2 Czajkowski 85, 5:2 Czajkowski 90, 6:2 Wołek 90+2.
Gdovia: Woźniak - Guzik (88 Dubiel), Ciężarek, Kapusta, Piech (46 Małek) - Wołek, Ryndych, Szymoniak (81 Sala), Cebula, Czajkowski (90+1 Stasik) - Trybuła.
Tempo: Chlistała - Lasek, T. Burda, Mielcarek, T. Kuc - Michalik (70 Grudzień), Chachlowski, M. Kuc, H. Pamuła, Sz. Pamuła - D. Kopcik (55 Kozioł).
Sędziował: Tomasz Żelazny. Widzów: 150. Żółte kartki: Guzik, Kapusta Piech - Chachlowski.
Tempo prowadziło po główce M. Kuca, lecz wkrótce było 3:1 (ładne bramki zdobyli Wołek - wolej w "okienko" i Szymoniak - po indywidualnej akcji). Trafienie Chachlowskiego (z 25 m) zwiększyło szanse przyjezdnych, ale Gdovia w końcówce ich rozbiła.

Orzeł Myślenice - Czarni Staniątki 2:2 (1:1)
Bramki: 1:0 M. Górka 10, 1:1 Tarczoń 16, 2:1 Zając 78, 2:2 Romański 85.
Orzeł: Obłaza - Żak, Mistarz, Kasprzyk, M. Serafin - Grochal (50 Zając), Wyroba, Suder, Bartosz (60 Marchiński), Kasperek (88 Marek Pajka) - M. Górka (85 P. Leśniak).
Czarni: Przybyś - D. Kowalczyk (85 Wdaniec), Książek, Gawlik, Dudek (80 Malinowski) - Romański, Fryda, Dziwiszewski (46 Kania), Bogusławski, M. Kowalczyk - Tarczoń.
Sędziował: Rafał Starmach. Widzów: 120. Żółte kartki: Mistarz, Obłaza, Marek Pajka, Suder - Dudek, Dziwiszewski, Romański, M. Kowalczyk, Tarczoń.
Orzeł to drugi zespół, który w tym sezonie urwał punkty Czarnym. Był blisko pokonania ich jako pierwszy, lecz remis liderowi uratował Romański, który w końcówce efektownie trafił wolejem w "okienko". Myśleniczanie dwukrotnie obejmowali prowadzenie po golach: M Górki (głową po rożnym) i Zająca (strzał w dalszy róg z ostrego kąta po prostopadłym podaniu Marchińskiego).
