
Mateusz Cetnarski (Cracovia) – 10 goli, 7 asyst. Aż dziwne, że ani razu nie postanowił go sprawdzić selekcjoner Adam Nawałka. Bo rzeczywiście na takie wyróżnienie i na taką szansę „Cetnar” zasłużył, skoro w siedemnastu akcjach bramkowych „Pasów” brał udział (a pewnie i więcej, bo nie wliczamy tutaj asyst drugiego stopnia, poprzedzających kluczowe podania)

Nemanja Nikolić (Legia Warszawa) – 25 goli, 8 asyst. Wciąga nosem całą Ekstraklasę! Co mu się nawinie, to od razu zamienia na bramkę. Tytuł dla najlepszej strzelby już ma w kieszeni. A kosztował ile? NIC! Absolutnie nic (pomijając prowizje menedżerskie i niezły indywidualny kontrakt). Przy Łazienkowskiej będą mogli na nim wiele zarobić, jeżeli zdecydują się go sprzedać latem. Już była oferta z Chin opiewająca na 10 mln euro