
Powiat wielicki jest następny w kolejności. Tu od 2017 r. zanotowano 293 zachorowania na boleriozę (96 w 2017 r., 180 w 2018 r.).
Niech nikogo nie zwiedzie to, że w tym roku było ich 17, bo trend jest widocznie rosnący.

W powiecie brzeskim od 2017 r. stwierdzono 257 zachorowań na boleriozę. Tu krzywa jest malejąca (140 w 2017 r., 105 w 2018 r.).
W tym roku było 12 przypadków.

Następne miejsce należy do powiatu olkuskiego. Tutaj statystyki mówią o 244 przypadkach boleriozy od 2017 r. (101 dwa lata temu, 120 w 2018 r.). W tym roku 23.
A zatem w przy przypadku mamy do czynienia z trendem rosnącym, choć na szczęście liczby nie są zatrważające.

W powiecie nowotarskim mieliśmy w okresie, o którym mowa, 134 ujawnione przypadki boleriozy. (50 w 2017 r., 74 w 2018 r. i 10 w tym roku do 31 maja).
Wiele wskazuje na to, że dane są zaniżone, tj. na tym terenie może być znacznie więcej osób, które cierpią na boleriozę, ale nie jest ona u nich zdiagnozowana. Wszystko przez ograniczone możliwości diagnostyczne.