
W powiecie miechowskim zachorowało od 2017 roku 96 osób (to oczywiście tylko stwierdzone przypadki - 41 w 2017 r., 36 w 2018 r. i 19 przypadków od 1 stycznia do 31 maja 2019.
Zwłaszcza ta ostatnia liczba może nieco niepokoić. Należy pamiętać, że miesiące letnie to prawdziwa fala zachorowań.

W powiecie dąbrowskim statystyki nie wydają się alarmujące.
W ciągu dwóch ostatnich lat odnotowano 56 zachorowań na boleriozę. Jednak ten rok już raczej na pewno będzie pod tym względem rekordowy. W 2017 r. mieliśmy tam 15 ujawnionych przypadków boleriozy, a w tym roku tylko do końca maja było ich 13.

W powiecie proszowickim pod względem boleriozy można czuć się bezpiecznie. Przynajmniej opierając się na statystykach sanepidu.
Tu od 2017 r. było raptem 13 zachorowań (10 w 2017 r., 3 w 2018 r. i ani jedno w tym roku). Oby pozostało na zerze!

Zestawienie zamyka powiat tatrzański z 13 zdiagnozowanymi przypadkami boleriozy od 2017 roku. To dobra wiadomość dla turystów. W tym roku było tylko dwa przypadki zachorowań - oczywiście te stwierdzone przez lekarza.