

Koszulki meczowe
Na całym świecie kluby zarabiają na koszulkach meczowych, bo też kibice chcą mieć takie same trykoty jak ich idole biegający po boisku. Nie przez przypadek, co sezon dwa kluby zmieniają modele, żeby jeszcze podkręcić sprzedaż. Również oba krakowskie kluby sprzedają koszulki meczowe. Drożej robi to Wisła, za której koszulkę firmy Macron trzeba zapłacić 299 złotych. W przypadku Cracovii pasiasty trykot Pumy to wydatek 269 złotych.

Koszulki meczowe
Na całym świecie kluby zarabiają na koszulkach meczowych, bo też kibice chcą mieć takie same trykoty jak ich idole biegający po boisku. Nie przez przypadek, co sezon dwa kluby zmieniają modele, żeby jeszcze podkręcić sprzedaż. Również oba krakowskie kluby sprzedają koszulki meczowe. Drożej robi to Wisła, za której koszulkę firmy Macron trzeba zapłacić 299 złotych. W przypadku Cracovii pasiasty trykot Pumy to wydatek 269 złotych.

T-shirty nieco tańsze
Jeśli kogoś nie stać na koszulkę meczową lub po prostu nie chce wydawać kilkaset złotych, może zaopatrzyć się w t-shirt. Wybór różnych wzorów zarówno w sklepie Cracovii, jak i Wisły jest duży. Nieco taniej pod tym względem jest w sklepie „Pasów”, gdzie trzeba liczyć się z wydatkiem rzędu 40-70 złotych w zależności od modelu. Przy Reymonta t-shirty są nieco droższe, w granicach 80-100 złotych.