Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kobielnik. W kominie płonęła sadza. Strażacy spieszyli do pożaru, ale na drodze była gołoledź

Katarzyna Hołuj
Katarzyna Hołuj
Pożar sadzy w kominie mógł mieć tragiczne skutki, na szczęście strażacy dotarli na czas i ugasili ogień.

Zgłoszenie do straży wpłynęło wczoraj około godz. 20.

Na miejsce zadysponowano jednostkę Ochotniczej Straży Pożarnej zastęp z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej PSP z Myślenic. Strażacy jeszcze zanim dotarli na miejsce mieli utrudnione zadanie, bo panowała gołoledź. Dodatkowo przejazd utrudniały rosnące wzdłuż wąskiej drogi, pochylone nad nią drzewa.

Kiedy już przybyli na miejsce po kilkudziesięciu minutach udało im się wygasić piec zamykając dopływ powietrza do komina oraz gasząc zarzewie ognia gaśnicą proszkową. Niezbędne do tego okazało się użycie specjalistycznej przenośnej drabiny, z której strażacy korzystali żeby ugasić palącą się sadzę.

- Przewietrzono budynek, a następnie sprawdzono urządzeniem pomiarowym pomieszczenia na obecność tlenku węgla. Pomiar wykluczył zagrożenie. Mieszkańcy bezpiecznie wrócili do swojego domu – relacjonuje asp. Sztab. Marian Rokosz, zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Myślenicach.

WIDEO: Jak postępować z osobami poszkodowanymi w pożarze?

Autor: Dzień Dobry TVN, x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kobielnik. W kominie płonęła sadza. Strażacy spieszyli do pożaru, ale na drodze była gołoledź - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska