W sobotę i w niedzielę w gminie Uście Gorlickie ścigali się najlepsi kolarze w Polsce. W zakończonych Górskich Szosowych Mistrzostwach Polski 2016 rywalizowali w następujących kategoriach: open kobiety, open mężczyźni, orlik kobiety, orlik mężczyźni, juniorki, juniorzy, juniorki młodsze i juniorzy młodsi.
W sobotnich wyścigach elity mężczyzn, orlików i juniorów młodszych złoto wywalczyli: Łukasz Owsian z CCC Sprandi Polkowice w kategorii open, Stanisław Aniołkowski z Verva Activejet wśród orlików, Piotr Pękala z KS Pogoń Mostostal Puławy w kategorii juniorów oraz Karol Wawrzyniak z UKS Copernicus SMS Toruń wśród juniorów młodszych.
- Trasa była bardzo trudna. W dodatku było upalnie. Do dojeżdżaliśmy we trójkę. Zawsze lubię walczyć na końcówce i ta walka zakończyła się dla mnie pomyślnie - powiedział na mecie Karol Wawrzyniak, mistrz Polski w kategorii juniorów młodszych.
Kolarze w kategorii open mieli do pokonania dystans 150 kilometrów i ponad 2700 m przewyższenia. Na ten dystans składało się pięć ciężkich rund z dwoma podjazdami, a także odcinek dojazdowy do mety, również z kilkoma wzniesieniami. Walka była zacięta do samego końca, a o podziale medali zadecydował finisz z czteroosobowej grupy. Ostatecznie jako pierwszy linię mety w Wysowej przekroczył Łukasz Owsian z CCC Sprandi Polkowice, wyprzedzając Kamila Zielińskiego z Domin Sport i Michała Podlaskiego z Verva Activejet.
W niedzielę tytuł Górskiej Szosowej Mistrzyni Polski elity kobiet obroniła Paulina Brze- źna-Bentkowska. Drugiego dnia wyścigu na najwyższym stopniu podium stanęły także Alicja Ratajczak w kategorii orlików, Karolina Perekitko wśród juniorek oraz Kinga Kalemb- kiewicz w kategorii juniorka młodsza. Najstarsze zawodniczki miały do pokonania dystans 100 kilometrów. Kobietom też dała się we znaki wysoka temperatura.
- Cieszymy się, że mistrzostwa Polski trafiły do Wysowej-Zdroju. Pierwotnie miały być organizowane w innym miejscu. Są tutaj doskonałe trasy, na których bardzo często trenują kolarze - powiedział nam Marek Kosicki, prezes Małopolskiego Związku Kolarskiego. - To u Was trenował wiele razy Rafał Majka, nasz brązowy medalista z Rio de Janeiro. Tym razem nie dał rady przyjechać. Dziękujemy samorządom, a zwłaszcza Wysowiance, za dużą pomoc przy organizacji imprezy - dodał.
