Gubałówka pierwotnie znana była jako miejsce leczenia chorych na płuca. Jednak szybko jej potencjał zauważyli narciarze. Już w 1907 roku zorganizowano na niej pierwszy kurs jazdy na nartach. Instruktorami byli pionierzy tego sportu m.in. Henryk Bobkowski, Mariusz Zaruski, Mieczysław Karłowicz. Z kolei w 1929 roku odbyły się pierwsze kobiece zawody w narciarstwie. Było to ogromnym wydarzeniem, szczególnie że do tej pory panie nie mogły brać udziału w tej konkurencji.
Pomysł skomunikowania Gubałówki z Zakopanem pojawił się ponoć już po zakończeniu I wojny światowej, jednak nie znaleziono wówczas funduszy na jego realizację. W tym czasie Zakopane stawało się coraz to popularniejszym zimowym kurortem nie tylko w kraju, ale i w Europie. Popularność zdobywało m.in. dzięki różnym zimowym zawodom rangi międzynarodowej. To było możliwe dzięki m.in. szybkiej budowie kolei na Kasprowy Wierch w 1936 roku. To właśnie m.in. jej sukces dał impuls do uruchomienia kolei na Gubałówkę.
Inicjatorem budowy był inż. Aleksander Bobkowski, ówczesny prezes Polskiego Związku Narciarstwa i Popierania Turystyki oraz minister komunikacji, a prywatnie zięć prezydenta II Rzeczypospolitej prof. Ignacego Mościckiego. Pomysł spotkał się z entuzjazmem, zwłaszcza że w 1939 roku w Zakopanem planowano rozegrać narciarskie zawody FIS rangi mistrzostwa świata.
Budowę udało się zakończyć po 168 dniach od jej rozpoczęcia. Pierwszy wagonik na szczyt Gubałówki (1126 m n.p.m.) wjechał 20 grudnia 1938 r. W zaledwie klika minut pokonał trasę, a jednorazowo mógł zabrać ponad 80 osób w górę i tyle samo w dół. Ta kolej stała się kluczowym transportem na szczyt.
Dzięki budowie kolei Gubałówka stała się miejscem sportów zimowych, z kolei latem kwitło tam życie kulturalne i rozrywkowe. Na szczycie powstała restauracja, natomiast na jej tarasie usytuowana została rzeźba Stanisława Kaniaka – Polonia Restituta, która wcześniej była podziwiana na wystawie światowej w Paryżu.
- Gubałówka do dziś jest miejscem wydarzeń zarówno sportowych, jak i kulturalnych. To właśnie tutaj możemy latem z najwyżej położonej w kraju plaży rozkoszować się piękną panoramą na Tatry, natomiast zimą spędzić magicznie czas w Krainie Światła - mówią pracownicy Polskich Kolei Linowych.
