Kolejne głuszce trafiły do Beskidu Sądeckiego
Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NA
Głuszec to największy przedstawiciel kuraków leśnych, wielkością zbliżony do indyka. Przed laty był naturalnym mieszkańcem Beskidu Sądeckiego. Presja drapieżników: lisów, dzików, kun i jenotów, doprowadziła do tego, że głuszce zniknęły z Sądecczyzny, a sam gatunek tych ptaków znalazł się pod ścisłą ochroną.
Nadleśnictwo Nawojowa od 2010 roku prowadzi program reintrodukcji głuszca, którego celem jest przywrócenie jego populacji w regionie. Ptaki kupowane są od Nadleśnictwa Wisła, a leśnicy z Nawojowej na ten cel co roku pozyskują środki w ramach funduszu leśnego. Przez weekendem na Sądecczyznę przyjechało kolejne dziewięć młodych osobników.
- W specjalnie przygotowanych w terenie wolierach, w towarzystwie dorosłej kury, ulokowaliśmy pięć młodych kogutków i cztery młode kury - informuje Wojciech Kurzeja, nadleśniczy Nadleśnictwa Nawojowa. - Młode spędzą w nich około tygodnia, do dwóch.
Pracownicy nadleśnictwa do częściowo otwartych wolier dostarczają pożywienie. Głuszce jednak mogą kiedy tylko chcą je opuszczać i przemieszczać się po lesie. Z czasem coraz rzadziej zaglądają do wolier, by na koniec na dobre osiedlić się w lesie. Ptaki same decydują kiedy zaczynają życie na wolności.
- Pomimo wieloletnich wysiłków, mających na celu powstrzymanie spadkowego trendu liczebności i zasięgu występowania, głuszec jest w Polsce gatunkiem skrajnie zagrożonym wyginięciem – podkreśla nadleśniczy Kurzeja. - Udało nam się wprowadzić do lasów ponad 300 stuk głuszca. Z danych, którymi dysponujemy wyniki, że około 30 osobników, żyje na naszym terenie.
Głuszce, które trafiają w Beskid Sądecki z Nadleśnictwa Nawojowa, otrzymują na łapy specjalne obrączki umożliwiające ich identyfikację. Cześć z nich także nadajniki telemetryczne, dzięki którym pracownicy nadleśnictwa mogą śledzić trasę ich wędrówek.
- Stąd wiemy, że niektóre z naszych ptaków nie zostają w Paśmie Jaworzyny Krynickiej, czy na Sądecczyźnie. Odbieraliśmy sygnały na przykład ze Starej Lubowli – dodaje Wojciech Kurzeja.
Nadleśniczy z Nawojowej ma nadzieję, że w przyszłym roku uda się mu pozyskać kolejne fundusze na zakup głuszców.
- Piękne widoki i bliskość natury. Tych turystycznych hitów w naszym regionie nie brak
- Piękna strona starówki w Nowym Sączu. Najbardziej efektowne kamienice w centrum
- Łowca "wodnych potworów" z Sądecczyzny. Wędkarstwo to jego pasja
- Łobuzy w Infinity Music Club w Nowym Sączu. Boogie z zespołem dali czadu
- Pamiątka Górala spoza Podhala. Takie suweniry będą promować pięć grup góralskich
Budują nowy most na trasie do Krynicy-Zdroju
