Z ustaleń prokuratury wynika, że mężczyźni kupowali na firmę usługi oraz towary, które wykorzystywali do celów prywatnych. - Chodzi głównie o usługi z zakresu informatycznego, a także towary w postaci głównie przedmiotów informatycznych, elektronicznych, ale były to również płytki podłogowe - mówi Mieczysław Sienicki, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.
Śledztwo w tej sprawie ciągle trwa i niewykluczone są zarzuty dla kolejnych osób. - Badamy jeszcze szereg zdarzeń gospodarczych, faktur pod kątem ustalenia, czy rzeczywiście były takie transakcje, czy były one tylko fikcyjne - dodaje Sienicki. Na razie jednak, ze względu na dobro postępowania, nie chce on ujawniać bliższych szczegółów.
Sprawę prowadzi wydział do spraw przestępczości gospodarczej Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie oraz Prokuratura Okręgowa w Tarnowie.
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Jak się zachować w przypadku kolizji, a jak w czasie wypadku? - rady policjanta
Autor: Joanna Urbaniec, Gazeta Krakowska