https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Koło Mariupola Rosjanie wrzucają do zbiorowych grobów ciała zabitych w mieście. Ukrywają zbrodnie

Kazimierz Sikorski
Rex Features/East News
Twierdza Mariupol, jak mówią Ukraińcy o obrońcach miasta, jeszcze nie padła. Na jaw wychodzą kolejne mordy dokonane przez rosyjskich żołnierzy.

Mimo rosyjskich doniesień o przejęciu Mariupola, obrońcy miasta nadal walczą, choć siły wroga zbliżają się coraz bardziej do ostatniego bastionu. Nie wiadomo, ilu bojowników pozostało w labiryncie podziemnych tuneli pod kompleksem metalurgicznym, który rozpościera się na powierzchni kilkunastu hektarów.

Równocześnie, pojawiły się nowe obrazy satelitarne Mariupola, które ujawniły miejsce zbiorowych grobów. Sąsiadują z istniejącym cmentarzem we wsi Manhush, 20 km na zachód od miasta. Maxar Technologies, prywatna firma amerykańska, która wykonała zdjęcia, twierdzi, że ​​rozbudowa grobów rozpoczęła się około 23-26 marca.

Rosjanie chowają cywilów w masowych grobach, aby ukryć zbrodnie wojenne – mówi burmistrz Mariupola Wadym Bojczenko i dodaje: Zabierają ciała zmarłych mieszkańców Mariupola ciężarówkami z ulic miasta i wrzucają je do dołów. Pochowano już tam około 200 osób.

Aż 10 tys. cywilów mogło zostać zabitych przez wojska rosyjskie w Mariupolu od rozpoczęcia inwazji 24 lutego, twierdzą Ukraińcy. Są jednak obawy, że liczba może się podwoić. Ukraina oskarżyła Rosję o dokonywanie zbrodni wojennych w mieście, choć Moskwa zaprzeczyła, jakoby brała udział w atakach na ludność cywilną.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska