Bogusław Brańka nie pracuje już na stanowisku komendanta Straży Miejskiej. Nadal będzie pracował w Urzędzie Miejskim, ale już w innej roli, w jednym z wydziałów.
Jednocześnie ogłoszono też konkurs na nowego komendanta.
W wadowickiej straży pracuje pięć osób. Urząd Miasta przyjął niedawno do pracy dwóch nowych strażników, w tym jedną kobietę.
Zatrudnionych wkrótce ma być jeszcze dwóch kolejnych. Przypomnijmy, że na początku roku z tej formacji odeszły dwie osoby.
Burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski nie podał powodów tych decyzji, ale jeszcze wiosną tego roku, pytany przez naszego reportera, zapowiadał duże zmiany w tej formacji, nie ukrywając, że nie jest z jej działań zadowolony.
- Faktem jest, że przeniosłem dwóch pracowników straży na inne stanowiska w urzędzie, ale stało się to za porozumieniem stron - wyjaśnia. Nie do końca podobała mu się ich praca. - Chcę odświeżyć tę formację i poprawić jej wizerunek - dodał.
Być może ostatnie zmiany to też efekt skarg. Przed tygodniem doszło do awantury z udziałem strażników, wypisujących mandaty kierowcom na miejskim parkingu przy ul. Wojtyłów. Ci uważali, że straż nie brała pod uwagę, że zasady parkowania są tu nieprecyzyjnie określone.
WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie?
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto