Kontrowersyjny remont Bieżanowskiej. "Praktyki panujące w naszym urzędzie przekraczają wszelkie granice" [ZDJĘCIA]

FLESZ - Czy czeka nas największa susza od 100 lat?

Od kwietnia 2019 roku ulica Bieżanowska remontowana jest na odcinku od ul. Nad Potokiem do ul. Jerzmanowskiego.

- Wykonawca chce skończyć prace przed świętem Wszystkich Świętych. Te plany mogą pokrzyżować kable, rury oraz inne elementy infrastruktury ukryte pod ziemią, a nie ujęte na żadnym planie. Wcześniej był to teren kolejowy stąd ukryte podziemne niespodzianki. Kierowcy w czasie remontu powinni korzystać z ulic Wielickiej i Teligi - informowali w ponad rok temu urzędnicy miejscy.

Już kilka miesięcy później okazało się, że prace na pewno nie zakończą się przed świętem Wszystkich Świętych w 2019 roku. Ulica Bieżanowska jest... do dziś wyłączona z ruchu ogólnego.

Do naszej redakcji zwrócił się oburzony panującą sytuacją mężczyzna, przekonujący, że jest urzędnikiem w Zarządzie Dróg Miasta Krakowa (jednostka miejska odpowiedzialna za ul. Bieżanowską).

"Prace na ulicy zakończyły się trzy miesiące temu i ulica jest w pełni gotowa do tego, aby z niej korzystać, jednak od tego czasu na ulicy postawione zostały betonowe blokady uniemożliwiające przejazd. Praktyki panujące w naszym urzędzie przekraczają wszelkie granice" - twierdzi mężczyzna. Przekonuje, że codziennie urzędnicy dostają od mieszkańców zapytania dotyczące remontów, jednak w ostatnim czasie szczególnie nasilić miały się te dotyczące ul. Bieżanowskiej.

"My, szeregowi urzędnicy mamy "instrukcje" aby mieszkańcom odpisywać, że trwają cały czas odbiory i ustalanie organizacji ruchu (na całym odcinku są dwa najzwyklejsze skrzyżowania i dwa przejścia dla pieszych!)" - podkreśla mężczyzna, sugerując, że wcale nie są to główne powody skutkujące trwającym zamknięciem ul. Bieżanowskiej.

Zwróciliśmy się więc do ZDMK z oficjalnymi pytaniami m.in. "czy to prawda, że prace budowlane na ulicy zakończyły już ok. 3 miesiące temu i ulica jest w pełni gotowa do tego aby z niej korzystać?".

Dostaliśmy odpowiedź, że.... "na ulicy Bieżanowskiej trwają prace związane z wdrażaniem projektu organizacji ruchu oraz drobne prace wykończeniowe". W ZDMK przekonują również, że miasto "nie ma problemów z płatnością" wykonawcy za tę inwestycję.

Udaliśmy się więc na ul. Bieżanowską. Na placu budowy nie spotkaliśmy ani jednego robotnika, który miałby wykonywać "prace wykończeniowe".

Co ciekawe również wykonawca inwestycji informuje, że... roboty budowlane zostały zakończone,

- W dniu 01.04.2020 Wykonawca poinformował ZDMK o zakończeniu robót budowlanych bez wprowadzenia docelowej organizacji ruchu" -informuje Dariusz Jaworski, Dyrektor Techniczny ze spółki SARIVO INFRASTRUKTURA (dawniej RUiBD). Jednocześnie jednak zaznacza, że formalnie ul. Bieżanowska nadal jest placem budowy, na którym obowiązuje tymczasowa organizacja ruchu (zachowany jest dojazd do posesji dla mieszkańców, pozostali kierowcy muszą korzystać z objazdów).

- Jesteśmy w trakcie procedowania aneksu na roboty dodatkowe (między innymi Docelowej Organizacji Ruchu), po jego podpisaniu poznamy finalną wartość inwestycji - zaznacza Dariusz Jaworski. I podkreśla, że termin zakończenia inwestycji to... 30.11.2020.

Okazuje się bowiem, że urzędnicy podpisali z wykonawcą taką umowę, że zgodnie z nią na zakończenie - rozpoczętego w kwietniu 2019 roku - remontu ok. 750 metrowego odcinka ulicy dostał... ponad 1,5 roku, czyli właśnie czas do listopada 2020 roku.

Na pytanie, "dlaczego w ogóle miasto tak podpisało umowę, że wykonawca dostał ponad półtora roku na przebudowę tego odcinka Bieżanowskiej?" nie dostaliśmy w czwartek od ZDMK precyzyjnej odpowiedzi.

Natomiast przekonują w ZDMK, że ulica zostanie otworzona dla ruchu ogólnego wcześniej niż w listopadzie. Przekonują, że nastąpi to jeszcze w maju.

Z kolei w firmie odpowiedzialnej za prowadzenie inwestycji informują, że "ulica zostanie otwarta po wprowadzeniu docelowej organizacji ruchu oraz odbiorze końcowym robót przez ZDMK".

W ramach przebudowy odcinka ul. Bieżanowskiej (jest pierwotny koszt to ok. 9.5 mln złotych brutto), przy którym znajduje się m.in. cmentarz Prokocim, wymieniona została m.in. nawierzchnia jezdni i chodniki.