Krakowianka poinformowała organizatorów, że jej prawa ręka, z którą miał problemy już podczas Wimbledonu, nie jest w stu procentach sprawna i sztab medyczny zalecił jej odpoczynek. Z tego powodu wycofała się z udziału w turnieju, w którym przez ostatnie lata startowała bardzo regularnie (przed rokiem odpadła w ćwierćfinale).
W ostatnich dniach Radwańska stoczyła morderczy pojedynek z Dominiką Cibulkovą o ćwierćfinał Wimbledonu. Być może kontuzja jest pochodną tego meczu, który trwał ponad trzy godziny i skrajnie wyczerpał obie tenisistki (Słowaczka odpadła w kolejnej rundzie).
Następna impreza, w jakiej Polka zamierza wystąpić odbędzie się w Montrealu od 25 lipca. To Rogers Cup z pulą nagród 2 413 663 dolarów, który wygrała w 2014 roku. Po tych zawodach czekają ją igrzyska w Rio de Janeiro.