Dlaczego? Keun złamał wydany przez koreańskie władze zakaz podróży na Ukrainę. Został on wydany w związku z wybuchem wojny. Grozi za to rok więzienia lub 10 mln wonów (ok. 11 tys. dolarów) grzywny.
MSZ w Seulu złożyło w tej sprawie skargę jeszcze w marcu, kiedy mężczyzna był już w Europie. Publikował zdjęcia w mediach społecznościowych.
Keun został poddany tygodniowej kwarantannie, z uwagi na możliwość zarażenia się koronawirusem. Następnie zostanie przesłuchany.
Jak powiedział dziennikarzom po powrocie do kraju, Ukraina oferowała mu obywatelstwo i ziemię, ale odmówił.
Rhee Keun jest byłym żołnierzem sił specjalnych Korei Południowej. Uzyskał stopień porucznika.
Źródła: Wirtualna Polska, Agencja Yonhap
