Zobacz także: Maaskant: musiałem dokonać zmian pod kątem wtorkowego meczu
Michał Czekaj (piłkarz Wisły Kraków):
- Miałem przed meczem lekki stresik, ale myślę, że nie wypadłem najgorzej. Szkoda tylko, że nie wygraliśmy, bo wtedy radość z debiutu w ekstraklasie byłaby jeszcze większa. O tym, że zagram w tym meczu dowiedziałem się jeszcze w Krakowie, dwa dni przed meczem. Gdy trener powiedział mi, że zagram od początku, to byłem w lekkim szoku. Później przyszedł już czas na koncentrację.
Po tym pierwszym meczu na takim poziomie mogę powiedzieć, że jest znacznie trudniej niż w Młodej Ekstraklasie. Gra jest twardsza i szybsza. Trzeba być cały czas skoncentrowanym i pod grą.
Zadebiutowałem w ekstraklasie i od razu dostałem żółtą kartkę, więc to też mam już za sobą. Musiałem jednak faulować w tej sytuacji, bo gdybym tego nie zrobił, nie wiadomo jak potoczyłaby się ta akcja.
Mam nadzieję, że w tym sezonie trener Maaskant da mi jeszcze szansę występu w ekstraklasie.
Zobacz zdjęcia ślicznych Małopolanek! Wybierz z nami Miss Lata Małopolski 2011!
Głosuj na najlepsze schronisko Małopolski
Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!