Koronawirus. Dramatyczny skok nowych zakażeń w raporcie ministerstwa: prawie 30 tys. w kraju. W Małopolsce 2608 zakażonych [DANE 24.03]

Martwi mnie to...że w 2019r. W Wielkanoc odprawiono odpusty za wszystkie dusze w piekle ku czci Ducha Świętego ...a rok później zaczęła się epidemia...wg obietnicy dusze w piekle mogą być zbawione przez Ducha ale dopiero podczas Paruzji ...ten Duch uniża się aż poza bramy piekła aby dotrzeć do cierpiącej duszy...to wielka tajemnica wiary

Po miesiącach przez niezależnych dziennikarzy i uczciwych lekarzy, którzy alarmowali o powszechnym nieuczciwym stosowaniu testu PCR, rząd Wielkiej Brytanii w końcu przyznał, choć drobnym drukiem na swojej stronie internetowej, że osoby niezakażone też dadzą wynik pozytywny za pomocą testu PCR.

Według strony internetowej rządu Wielkiej Brytanii:

6. Ponowne badanie SARS-CoV-2 u personelu, pacjentów i rezydentów w placówkach opieki zdrowotnej i społecznej

Immunokompetentny personel, pacjenci i rezydenci, którzy uzyskali pozytywny wynik na SARS-CoV-2 przez, powinni być zwolnieni z rutynowych ponownych testów lub testów antygenowych (na przykład powtarzanych badań przesiewowych całego otoczenia lub badań przesiewowych przed wypisem ze szpitala) w ciągu 90 dni od początku choroby lub testu (jeśli nie dają objawów), chyba że pojawią się nowe objawy COVID-19. Dzieje się tak, ponieważ fragmenty nieaktywnego wirusa mogą być trwale wykrywane w próbkach dróg oddechowych po infekcji - długo po tym, jak dana osoba zakończyła okres izolacji i nie jest już zakaźna.

Innymi słowy, nigdy nie można go używać jako medycznego testu diagnostycznego, a jedynie jako narzędzie badawcze, przed czym wielokrotnie ostrzegał laureat Nagrody Nobla.

Należy pamiętać, że od początku rzekomej „globalnej pandemii” rządy i urzędnicy ds. Zdrowia publicznego informowali opinię publiczną, że test PCR jest „złotym standardem” w diagnostyce SARS-CoV-2. Jednak od samego początku było jasne, że jest odwrotnie - że test PCR jest najbardziej niedokładnym testem, jaki można sobie wyobrazić, a jego oszukańcze użycie przez środowisko naukowe i medyczne wygenerowało górę fałszywie pozytywnych „przypadków” i zgonów - z których wszyscy urzędnicy i oportuniści korporacyjni cynicznie wykorzystali każdą politykę łagodzenia COVID-19, od dystansowania społecznego i masek, po blokady, zamykanie szkół, masowe szczepienia, machanie normalnymi procedurami regulacyjnymi i testowymi dotyczącymi szczepionek, a teraz paszportami szczepionek. Bez oszukańczego użycia testu PCR żadna z tych autorytarnych polityk nie byłaby możliwa.

To tylko 14 dni

Jeżeli teraz wykażemy się dyscypliną, będziemy siedzieć w domach, dbać o siebie i o bliskich, to już wkrótce będziemy mogli wrócić do normalnego życia. No może nie 14 dni, może miesiąc albo dwa.

Wytrzymajcie do lata, jednak nie, musicie jeszcze zaczekać jesienią, to będziecie mieli normalne Święta. Przykro nam, ale jeszcze miesiąc, no może do Wielkanocy. Wytrzymajcie do lata, tym razem już się uda. Chyba jednak to potrwa kilka lat, ale nie bójcie się, kiedyś z tego wyjdziemy.

Musicie nosić maskę lub przyłbicę. To bardzo pomaga zatrzymać wirusa. Jednak nie, nie możecie nosić przyłbicy, musicie nosić maskę, ale to też mało daje, lepiej podwójną maskę albo potrójną. Musicie nosić ją wszędzie, również na dworze, w sumie, to noście też ją lepiej w domu i w samochodzie, jak jedziecie nim sami, bo może policja was zatrzyma do kontroli, to będzie jak znalazł.

Musicie wszyscy się zaszczepić, to epidemia się skończy. No może nie do końca, bo za rok znowu będziecie się musieli zaszczepić. Ale niestety wtedy epidemia się nie skończy, bo musicie zaczekać, aż cały świat się zaszczepi. Ale to znowu nie wystarczy, bo cały świat co roku będzie musiał się zaszczepić.

Jeżeli ktoś dalej myśli, że to się samo skończy, to ja już nie pomogę. Będziecie nakładali coraz większą liczbę masek, szczepili się coraz częściej, tracili kontakt z innymi ludźmi, marnowali przyszłość własnych dzieci, porzucali dotychczasowe normy społeczne, czekając nie wiadomo na co.

Jedyne wyjście, jedyna nadzieja na powrót do normalności, to zakończenie tej histerii, pogonienie psychopatów, pozwolenie lekarzom leczyć, nauczycielom nauczać a uczniom się uczyć, barmanom nalewać piwo a wszystkim ludziom normalnie żyć. Inaczej zostaniemy jakąś karykaturą społeczeństwa, w którym ludzie będą siedzieć w domach i kontaktować się tylko przez Internet. Bez podróży, spacerów i normalnych relacji. Gra toczy się o podstawową wolność i prawo do normalnego życia. Jak damy sobie wolność odebrać, to szybko jej nie odzyskamy.