FLESZ - Kolejne obostrzenia ogłoszone przez rząd
Tym razem nawet niedziela nie przyniosła dużych spadków dobowej liczby zakażeń. Jak poinformowało Ministerstwo Zdrowia w komunikacie 28 marca, zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2 potwierdzono u 29 253 osób w kraju i 2404 Małopolsce. W sobotę raport MZ mówił o 31 757 nowych zakażeniach koronawirusem w Polsce i 2725 w województwie małopolskim.
Pacjentów przybywa także w szpitalach, coraz częściej tych tymczasowych.
Dzisiaj w szpitalach tymczasowych w Małopolsce jest już prawie 200 pacjentów
- mówił w sobotę podczas briefingu prasowego wojewoda małopolski Łukasz Kmita. Zapowiedział także podwojenie liczby dostępnych łóżek w Hali Expo w Krakowie, w której obecnie dostępne są 104 stanowiska, w tym 20 respiratorowe.
Robimy wszystko, aby Małopolanie byli bezpieczni. Podejmujemy działania zmierzające do poszerzenia bazy łóżkowej. Przygotowujemy się na trudny czas
- dodał.
W Małopolsce działają obecnie trzy szpitale tymczasowe dla pacjentów chorych na Covid-19. W CUMRiK-u znajdującym się między ul. Kopernika i Lubicz w Krakowie hospitalizowanych jest obecnie 96 osób - na 108 dostępnych łóżek, w tym 30 respiratorowych. W EXPO Kraków przy ul. Galicyjskiej przebywa 74 pacjentów. Natomiast w 20. Wojskowym Szpitalu Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjnym w Krynicy-Zdroju jest 14 pacjentów na 28 łóżek.
Łącznie w Krakowie dla pacjentów z koronawirusem dostępnych jest 300 wolnych łóżek, a w całej Małopolsce 700.
Sytuacja jest trudna. Liczmy, że pomimo wzrostu zachorowań poradzimy sobie, bo Małopolska jest przygotowana do walki z koronawirusem
- przekonywał podczas sobotniej konferencji prasowej wicemarszałek Łukasz Smółka.
Od soboty 27 marca w Polsce obowiązują także nowe obostrzenia - m.in. zamknięte zostały przedszkola i salony fryzjerskie, a nowe limity osób wprowadzono w sklepach i kościołach. Na efekty lockdownu trzeba będzie jednak poczekać. Zresztą, zdaniem ekspertów, obecne środki mogą nie wystarczyć.

Okiem Kielara odc. 14
Decyzje o obostrzeniach są spóźnione. Za chwilę przekroczymy granicę wydolności służby zdrowia - zaalarmował prof. Andrzej Matyja na antenie Radia ZET. Dodał, że obecnie priorytetem jest wsparcie systemu ratownictwa. - Karetki nie powinny stać pod SOR-ami i czekać na przyjęcie pacjentów, którzy są w ciężkim stanie
- dodał Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej.
- Te ZNAKI ZODIAKU będą obrzydliwie BOGATE
- Kto nie może wziąć ślubu kościelnego? Oto przypadki, gdy ksiądz odmówi narzeczonym
- Pod Krakowem powstaje niesamowity kościół w kształcie... korony!
- Celebryci pokochali śluby w górach! Zobaczcie kto i gdzie się żenił
- Budowa nowego odcinka S7 na północ od Krakowa. Koniec prac coraz bliżej