1 z 9
Przewijaj galerię w dół

fot. Paweł Chwał
Jan Jamro w ostatniej chwili wybiegł z mieszkania po pomoc, bo płomienie już były na korytarzu i wdzierały się do środka przez drzwi
2 z 9

fot. Paweł Chwał
- Warunki nie były może idealne, ale żyło się nam dobrze. Kłopoty sprawiał tylko sąsiad, u którego się zapaliło - mówi Zofia Kupczyk (z lewej). Obok Katarzyna Kawa
3 z 9

fot. Paweł Chwał
Spalone mieszkanie
4 z 9

fot. Paweł Chwał
Spalone mieszkanie