
Prezydent Jacek Majchrowski rządzi Krakowem od 18 lat.

Jedną z porażek prezydenta Majchrowskiego była afera związana z dawnym motelem Krak, która wybuchła w pierwszej kadencji jego rządów.
Wacław Stechnij, prezes spółki Forte, która walczyła z miastem o prawa do tego obiektu, twierdził, że prezydent przyjmował w motelowym pokoju studentki i urzędniczki. Do tego pan profesor przez rok nie płacił za pokój, choć dysponował do niego kluczem.
Gdy Stechnij i Majchrowski nie doszli do porozumienia w sprawie przyszłości motelu Krak, sprawa dziwnych wizyt prezydenta została upubliczniona, prezes Forte zmienił zamki w pokoju i pozwał dotychczasowego lokatora o zapłatę ponad 50 tys. zł. Sąd nakazał prof. Majchrowskiemu uregulować rachunek z odsetkami.

Wacław Stechnij był też współbohaterem innej afery z pierwszej kadencji prezydenta. W kampanii wyborczej w 2006 r. pojawiły się tzw. taśmy prawdy, czyli nagrania z rozmowy Stechnija i Majchrowskiego, do której doszło dwa lata wcześniej. Obaj kłócili się o to, jak rozwiązać problem motelu Krak, i to w czasie, kiedy sporem miasta i spółki zajmował się już sąd.
Rozmowa dotyczyła ewentualnego sprzedania spółki i przygotowania terenu pod budowę hipermarketu. Oprócz samej treści rozmowy bulwersował też pełen wulgaryzmów język, który gospodarzowi królewskiego miasta na pewno nie przystoi.
Mimo iż nagrania zostały ujawnione tuż przed wyborami w 2006 r., Jacek Majchrowski bez większych problemów uzyskał reelekcję.

Inwestycyjną porażką prezydenta Majchrowskiego okazał się stadion Wisły. Jego budowa trwała siedem lat, wydano na nią ponad 600 mln zł, o ponad 50 proc. więcej, niż mówiono zanim przystąpiono do robót. Obiekt był krytykowany nie tylko za wygląd (urzędnicy przyznawali, że to przykład nurtu brutalizmu w architekturze), ale także funkcjonalność. Teraz okazało się, że stadion trzeba będzie zmodernizować.