Stadion Wisły był budowany z myślą o Euro 2012. I tu mamy kolejną wpadkę prezydenta Majchrowskiego, bo ostatecznie nasze miasto nie znalazło się w gronie tych, które były gospodarzami Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej. Kraków był jedynie bazą dla reprezentacji Anglii, Holandii i Włoch, które trenowały na krakowskich stadionach.

Duży zapał miasto wykazywało w staraniach o organizację zimowych igrzysk w 2022 roku. W tym przypadku prezydent Majchrowski też poniósł porażkę. Gdy przeciwnicy igrzysk żądali, by zapytał o to mieszkańców w referendum, bo powinni wiedzieć, jak kosztowny jest to projekt, prezydent stanowczo sprzeciwiał się organizowaniu głosowania. Po czym sam je zaproponował i... przegrał, bo większość krakowian opowiedziała się przeciwko staraniom o imprezę.

Przegrane referendum obniżyło notowania prof. Majchrowskiego, ale nie na tyle, by przegrał wybory. Kilka miesięcy po sprzeciwie wobec igrzysk wyborcy znowu oddali władzę Majchrowskiemu.

Czwartą swoją kadencję prof. Majchrowski zaczął od skandalicznej nominacji. Jan T., oskarżony w 13 sprawach sądowych, m.in. o korupcję, niedopełnienie obowiązków, mobbing i molestowanie seksualne, został dyrektorem Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Po 6 dniach protestów prezydent odwołał jednak dyrektora.

Słynny były już dyrektor Zarządu Dróg i Komunikacji Jan T. został zatrzymany w krakowskim sądzie 9 maja tego roku, gdy przyszedł na jedną z kolejnych rozpraw. Ma do odbycia prawomocny wyrok 2 lat więzienia, który zapadł 19 marca br. Nie spodziewał się wpadki i wizyty policjantów. Z sali rozpraw został przewieziony do zakładu karnego.

Według ustaleń śledczych Jan T. od 30 maja 2006 r. do 20 lipca 2006 r. zlecał podległym mu pracownikom fałszowanie dokumentów w związku z przetargiem na prace zabezpieczające m.in. ruch podczas wizyty papieża Benedykta XVI w Krakowie.

W ostatnich latach urzędem wstrząsnęła afera korupcyjna związana z nieruchomościami gminnymi w Krakowie. To kolejna porażka prezydenta Majchrowskiego. W związku z aferą zatrzymano ok. 20 osób, pośród których byli przedsiębiorcy, krakowscy urzędnicy, a także osoby pośredniczące w przekazywaniu łapówek.

Do pierwszych zatrzymań doszło w lutym 2018 r. Zatrzymano m.in. wysokie rangą urzędniczki z krakowskiego magistratu: dyrektor, która kierowała magistrackim Wydziałem Mieszkalnictwa, kierownik referatu z Wydziału Skarbu urzędu, kierownik jednego z referatów w Zarządzie Budynków Komunalnych w Krakowie.