- W środę przed północą dostaliśmy zgłoszenie, że w korytarzu piwnicy jednej z kamienic znaleziono ciało młodego mężczyzny - mówi nadkom. Katarzyna Cisło, z małopolskiej policji. Przybyli na miejsce policjanci stwierdzili, że mężczyzna popełnił samobójstwo.
W tym samym czasie kiedy funkcjonariusze i prokurator przebywali na miejsce zdarzenia na policję przyszła rodzina, która chciała zgłosić zaginięcie swojej 21-letniej córki. - Podczas dochodzenia policjanci ustalili, że zagoniona dziewczyna była partnerką mężczyzny, który został znaleziony w piwnicy - wyjaśnia Padło.
Policjanci w czwartek przeszukali mieszkanie chłopaka. Tam pies policyjny podjął trop i zaprowadził funkcjonariuszy do pomieszczenia w piwnicy gdzie zostały znalezione zwłoki dziewczyn. Została ona zastrzelona przez swojego chłopaka.
Nieoficjalnie udało nam się ustalić, że mężczyzna już wcześniej zachowywał się agresywnie w stosunku do dziewczyny. Policjanci interweniowali tam kilka razy w związku z przemocą domową. Ostatnio dziewczyna wraz z malutki dzieckiem wyprowadziła się od chłopaka do domu rodziców.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+