Czytaj także:
Przy zatrzymanych policjanci odnaleźli kilkadziesiąt telefonów komórkowych, kart SIM oraz książki telefoniczne z których korzystali typując ofiary.
Oszuści działali głównie na terenie Małopolski. Najpierw jeden z członków grupy nawiązywał kontakt z wybraną osobą, najczęściej starszą, samotnie mieszkającą, i przedstawiał się jako krewny (wnuczek, siostrzeniec, bratanek). Następnie, utrzymując rozmówcę w przekonaniu, że się znają mówił, że właśnie spowodował wypadek i potrzebuje pieniędzy, aby zadośćuczynić poszkodowanemu w tym wypadku. Niekiedy oszust podawał także, że nie ma aktualnej polisy OC. Za każdym razem prosił o pożyczenie pieniędzy, gdy rozmówca zgodził się, informował że nie może przyjść po pieniądze osobiście i przyśle zaufana osobę, kobietę.
- Jak ustalili policjanci prowadzący sprawę, oszuści od 14 osób wyłudzili w ten sposób co najmniej 115 tysięcy złotych - mówi Katarzyna Padło z zespołu prasowego małopolskiej policji. - Ponadto kilkanaście razy próbowali wyłudzić pieniądze.
Grupą kierował 23 letni Wiktor P. - mieszkaniec Krakowa. To on typował ofiary i określał szczegóły przestępczego działania. On także telefonował do wybranych osób i prosił o pożyczkę. Później współdziałający z nim członkowie grupy organizowali resztę - jeden z mężczyzn przywoził na miejsce kobietę mającą odebrać pieniądze i obserwował teren w czasie, kiedy ona udawała się do wskazanego mieszkania.
Osoby, które były poszukiwane listami gończymi zostały już osadzone w Areszcie Śledczym, pozostałe natomiast trafiły do policyjnego aresztu.
Za oszustwo grozi im kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Sylwester w Krakowie: sprawdź, gdzie możesz go spędzić i porównaj ceny!
Wybieramy najpiękniejszą sportsmenkę Małopolski! Weź udział w plebiscycie!
"Super pies, super kot"! Zobacz zwierzaki zgłoszone w plebiscycie i oddaj głos!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!