Kraków. Burzą budynek Telpodu. Powstanie tam akademik

Z działki, na której stoi budynek Telpodu na Zabłociu, znikają kolejne sterty betonu. Stary budynek jest rozbierany, ściana po ścianie. Ma tam powstać ekskluzywny akademik (w okolicy jest Krakowska Akademia im. Frycza Modrzewskiego). Poza pokojami mają być tam również pracownie, sale gier i telewizyjne, siłownia, a może nawet sauna. Na parterze znajdą się natomiast sklepy. „Elewacja budynku będzie wykonana z cegieł nawiązując do typowych XIX-wiecznych zabudowań fabrycznych" - czytamy w komunikacie inwestora.
Podaj powód zgłoszenia
k
kto i po co mający kasę studiuje na polskiej uczelni przecież to paranoja z ekskluzywnego akademika na kasę do hipermarketu na szczęście kasiarz nie musi znać rachunków dodawania, mnożenia itd. bo by go po "akademii" kup sobie wykształcenie nie przyjęli bo nie zdążyła go ksw nauczyć tabliczki mnożenia
k
Akurat ten żydek nigdy nie miał farta do sensownych pomysłów i z tym akademikiem to też może być ekonomiczna kicha, no chyba że miasto odkupi i będzie dopłacać z kasy krakusów to będzie git, a dla podatnika kit.
G
Telpod już "zburzyli" . Teraz burzą jeden z budynków Telpodu - jak łatwo się burzy, coś, co dostało się za darmo a było budowane przez wiele lat wysiłkiem wielu ludzi, pracowników ......
x
Wydaje się, że niebawem asfalt na "Żydowskiej Ulicy" rozgrzeje się tak mocno, że obejmie go ogień. Wtedy "aktorom" tego "teatru" nie pozostanie nic oprócz emigracji na Ziemię Ognistą (Tierra del Fuego, argentyńską część tej Ziemi). I będzie to chyba ostatni "exodus", przed nadejściem Mesjasza (do Polski). N.B.: Gdyby w argentyńskiej części Ziemi Ognistej podobnie "asfalt" zaczął się palić, "Żydowska Ulica" może być przesiedlona na Wyspy Sandwich (dalej na południe istnieje już tylko "lodowata Antarktyda").
g
Mogę tylko wyrazić zdecydowane zadowolenie.
T
To właśnie w tym miejscu (Telpod, ul. Zabłocie) aktor p. Nowak (grał oberżystę w serialu "Czarne chmury"), gając (tutaj) w filmie "Lista Schindlera", przy okazji "zorganizował" scenę, w której jego sąsiadka p. F. (zamieszkała w klatce nr 6, p. Nowak zamieszkiwał w klatce nr 5) powiedziała, że "z sympatią patrzy na niemiecki mundur oficera Wehrmachtu". Scena została powtórzona tego samego dnia w pobliżu kiosku transformatora elektrycznego przy ulicy Librowszczyzna 10 (kamienica, gdzie miesczą się klatki nr,nr 5 i 6). Wiemy, że p. Nowak aktywnie "pracował" na tzw. "Żydowskiej Ulicy". Pani F. otrzymała (za to) gażę (około) 50 PLN (dzisiaj) ! Nie tak dawno, reżyser (Stevev Spilberg) tego filmu, użył tego faktu przeciw dobremu imieniu Polski i Polaków, wypowiadając się w USA, pracując również na " Żydowskiej Ulicy".