Autor: Piotr Ogórek
We wtorek odbyła się specjalna sesja Rady Miasta Krakowa poświęcona organizacji ŚDM. Na początku ks. Grzegorz Suchodolski, sekretarz generalny Komitetu Organizacyjnego ŚDM powiedział, że na udział w wydarzeniu zarejestrowało się 575 tys. pielgrzymów, z czego 248 tys. przeszło weryfikację.
- Panuje przekonanie, że od 25 lipca 2 mln młodych ludzi zadepcze Kraków. Pamiętajmy jednak, że na mszy otwarcia na Błoniach będzie 500-600 tys. osób. W czwartek 28 lipca na pierwszym spotkaniu będzie ich o 200 tys. więcej, a na drodze krzyżowej w piątek nie więcej niż milion. Dopiero kolejne pół miliona zjedzie na kampus miłosierdzia w Brzegach na nocne czuwanie i mszę posłania – mówił ks. Suchodolski.
Później głos zabrał wojewoda małopolski Józef Pilch, który zapowiedział, że dofinansowanie dla miasta ze strony rządu ma wynieść 18,7 mln zł. W tym zawiera się m.in. 1,3 mln zł na wsparcie dla straży miejskiej, 4,26 mln zł na toalety przenośne, ich serwis plus organizacja ruchu oraz 9 mln zł na zachowanie czystości.
Wydatki Krakowa na ŚDM, w tym na inwestycje, wynoszą 51 mln zł. Tyle zapisano w budżecie. W tym mieszczą się zwiększone wydatki na funkcjonowanie miasta podczas ŚDM w wysokości 15,6 mln zł. Dofinansowanie 18,7 mln to suma, która pomniejszy wydatki miasta.
- Tyle będzie wsparcia. Ale ŚDM to nie tylko Kraków. Jest też wsparcie dla Wieliczki i dla gmin ościennych – dodał wojewoda.
Wojewoda wykluczył natomiast wsparcie dla Krakowa, które umożliwiłoby wprowadzenie darmowej komunikacji na czas trwania ŚDM, które miało wynieść aż 22 mln zł. - Kiedy usłyszałem kwotę, to okazało się, że jest ona niemożliwa do zrealizowania. Lepiej zabezpieczyć pieniądze na niezbędne rzeczy, jak chociażby zachowanie czystości - mówi wojewoda Pilch.
Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski zapowiedział, że będzie rozmawiał z wojewodą na temat dodatkowych środków dla Krakowa. - To na razie stan na dzisiaj. Przypomnę, że wiceminister z poprzedniego rządu wysłała do nas pismo, w którym informowała, że Kraków nie dostanie środków z budżetu centralnego, bo ŚDM to impreza lokalna. Jest więc postęp – powiedział Jacek Majchrowski.
Włodarz Krakowa zwracał uwagę, że nieuregulowana jest np. kwestia transportu publicznego podczas ŚDM. Część pielgrzymów w pakietach pielgrzyma płaci za transport. - Na razie nie wiadomo, jak będzie wyglądało uregulowanie tych kosztów – powiedział prezydent.
Jacek Majchrowski przyznał, że darmowa komunikacja kłóci się z tym, za co już zapłacili pielgrzymi. - Poza tym nie ma czegoś takiego, jak darmowa komunikacja, bo w końcu ktoś musi za to zapłacić – odparł.
