https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Dwie kobiety szarpały się na ulicy. Okazało się, że jedna była pijana i chciała jechać autem. Interweniował kierowca autobusu

Marcin Banasik
Kierowca autobusu z firmy Mobilis, odjeżdżając z przystanku Bora Komorowskiego w kierunku Nowej Huty, zwrócił uwagę na dwa stojące samochody. Przy jednym z nich stała kobieta, która szarpała się z inną - pijaną kobietą - która siedziała za kierownicą auta. Okazało się, że chciała ona - mimo tego, że była pod wpływem alkoholu - odjechać. Na szczęście zjawił się kierowca autobusu.

"Około godz. 20 uwagę Pana Waldemara, który odjeżdżał z przystanku Bora Komorowskiego w kierunku Nowej Huty, zwróciły dwa nieporuszające się samochody. Przy jednym z nich stała kobieta, która szarpała się z kierowcą i wyraźnie potrzebowała pomocy. Pan Waldemar natychmiast podjął decyzję – zatrzymał autobus i pobiegł sprawdzić sytuację. Okazało się, że w pojeździe za kierownicą znajdowała się nietrzeźwa kobieta, która próbowała odjechać z miejsca zdarzenia! Jednak wspólnymi siłami udało się udaremnić dalszą jazdę." - czytamy na profilu firmy Mobilis.

FLESZ - 5-dniowy tydzień pracy odejdzie do lamusa?

od 16 lat
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska