https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Dworski cmentarz ewangelicki w Łuczanowicach. Tajemnicze miejsce z historią

Piotr Rąpalski
Cmentarz ewangelicki w Łuczanowicach. Wokół kopca zachowało się kilka nagrobków: sarkofag Ludwika Dębickiego, oficera wojsk polskich; postument z kolumną, na której umieszczona jest urna-grób jego syna, także Ludwika, zmarłego w 1843; groby Joanny Aramowej i Karoliny Kempińskiej.
Cmentarz ewangelicki w Łuczanowicach. Wokół kopca zachowało się kilka nagrobków: sarkofag Ludwika Dębickiego, oficera wojsk polskich; postument z kolumną, na której umieszczona jest urna-grób jego syna, także Ludwika, zmarłego w 1843; groby Joanny Aramowej i Karoliny Kempińskiej. Piotr Bucior
Cmentarz ewangelicki zwany też kalwińskim, dysydenckim, a przez okoliczną ludność ariańskim – znajduje się przy ul. Orłowskiego, w północno-wschodniej części Krakowa, w dawnej wsi Łuczanowice.

W Łuczanowicach istniał zbór braci polskich, ruchu religijno-społecznego wyodrębnionego około 1563 z grupy polskich kalwinów w osobny zbór, stanowiący najbardziej radykalny odłam reformacji w Polsce.

Cmentarz założony został przed 1626 rokiem przez kalwińską rodzinę Żeleńskich, właścicieli Łuczanowic. W 1593 Stanisław Żeleński wybudował tam murowany grobowiec, który stał się zaczątkiem późniejszego cmentarza.

Przez sto lat kaplica stała nieczynna, ale jej podziemia były rodzinnym grobowcem Żeleńskich aż do 1787. W roku tym ówczesny właściciel wsi, Marcjan Żeleński, usypał na cmentarzu, wysoki na ok. 4 m kopiec grobowy, tzw. Kopiec Arian (zwany przez okoliczną ludność Kopcem Lutrów), kryjący nową komorę grobową Żeleńskich.

Podczas uroczystego nabożeństwa zwierzchnik diecezji katowickiej Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego ks. bp Rudolf Pastucha ponowne poświęcił cmentarz w dniu 25 września 1993. Corocznie we wrześniu krakowscy ewangelicy gromadzą się na tym miejscu podczas ekumenicznych nabożeństw.

"Avatar" idzie po rekord... ?

od 16 lat
Wideo

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zbigniew Rusek
Łuczanowice powinny być poza Krakowem. Miasto nie powinno być tak duże - rozrośnięte jest już do absurdalnych granic. Jeszcze bardziej razi to, że w granicach Krakowa jest Wolica, znajdująca się dobrze ponad 20 kilometrów (chyba 22-23) od siedziby Prezydenta Miasta Krakowa, a z tejże Wolicy do Urzędu Gminy Niepołomice są 2 albo 3 kilometry.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska