https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. IPN, parking czy park na działce przy Karmelickiej?

Działka pomiędzy Karmelicką i Dolnych Młynów
Działka pomiędzy Karmelicką i Dolnych Młynów Andrzej Banas / Polska Press
Instytut Pamięci Narodowej chce mieć siedzibę w jednym miejscu: na działce przy ul. Karmelickiej. Budynek ma zająć jedną czwartą działki. Reszta będzie przeznaczona pod ogólnodostępny park

Pomysłów na wykorzystanie działki między ul. Karmelicką a Dolnych Młynów było już wiele. Miał tu powstać hotel Hilton, wielki parking i nowoczesne kino. Inwestor jednak splajtował, a miasto zerwało umowę wieczystego użytkowania z Howard Property Polska.

Gmina próbowała sprzedać działkę za 36 mln zł. Ale kupiec się nie znalazł, a mieszkańcy zaczęli naciskać, by teren pozostał niezabudowany, najlepiej zielony.

Dziś chętkę na te grunty ma IPN, który planuje przenieść tam swoje biura. Złożył wniosek o wydanie warunków zabudowy.

Skąd pomysł na siedzibę w tym miejscu? Bo biura instytutu są w tej chwili rozrzucone: w Wieliczce, przy ul. Reformackiej i ul. Dunajewskiego.

Ostatnia lokalizacja nie jest już pewna, bo IPN-owi wygasa umowa najmu i nie wiadomo, czy zostanie przedłużona.

- Zamarzyło się nam, by mieć jedną siedzibę - tłumaczy Jan Baster, wicedyrektor krakowskiego oddziału IPN. - Działka przy ul. Karmelickiej to idealne miejsce, w centrum miasta - dodaje.

Miał być park

Mieszkańcy od dawna podkreślają, że w dzielnicy brakuje zieleni. I że bardzo chcieliby mieć przy ul. Karmelickiej park. Projekt złożony przez IPN częściowo uwzględnia ich postulaty.

Budynek biurowy miałby zajmować jedną czwartą działki i być usytuowany od strony ul. Dolnych Młynów.

Wyższa część budynku miałaby mieć sześć kondygnacji, niższa - od strony ul. Karmelickiej, trzy poziomy. Znajdą się w nim biura, archiwum, ale też ośrodek prezentujący i popularyzujący najnowszą historię - z centrum konferencyjno-wystawienniczym.

Reszta działki miałaby zostać zielona.

- Wszystko jest jeszcze w powijakach, na etapie ustaleń - zastrzega Jan Baster. - Na pewno budynek musi być na tyle duży, by zmieściło się w nim 150 osób i archiwum pod ziemią. Chcemy też zbudować podziemny parking.

Co ciekawe, IPN ma pomysł nie tylko na część, na której chce budować, ale też na resztę placu. Przed budynkiem przewidziano przestrzeń na wielofunkcyjny plac, na którym mogłyby się odbywać wystawy plenerowe. Nieco dalej zaplanowano miejsce na postument pod popiersie, stojak na rowery, ścianę obrośnietą ozdobnym pnączem.

Od ul. Karmelickiej ma być usytuowany plac zabaw i plac dla rodziców.

- Z pewnością lepszy w tym miejscu będzie biurowiec i instytucja państwowa, jaką jest IPN, niż apartamentowiec generujący ogromny ruch - uważa radny miejski Aleksander Miszalski. - A biorąc pod uwagę jak ewoluowały koncepcje na zagospodarowanie tego miejsca - począwszy od całkowitej zabudowy, a kończąc na obecnym projekcie - zmierza to w dobrą stronę - dodaje.

Powstaje plan

Urzędnicy przystąpili do opracowywania planu zagospodarowania miejscowego. Miał on ochronić teren: określić co może na nim powstać, a co nie, na jakie funkcje może być przeznaczony.

Ale planu niestety do dziś nie ma. Więc działkę można zagospodarować na podstawie decyzji o warunkach zabudowy.

- W tej chwili miasto pracuje nad planem zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu - mówi Anna Trembecka, zastępca dyrektora Wydziału Skarbu UMK. - Dopiero kiedy zostanie uchwalony będziemy rozważać, czy - i na jakich zasadach - udostępnić działkę IPN-owi.

Plan ma być gotowy w trzecim kwartale tego roku.

******
Historia działki

Ma około 1 hektara. Jest położona na tyłach Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej, między ulicami Karmelicką i Dolnych Młynów. Jest niezagospodarowana, obecnie parkują na niej samochody.

W lecie 2008 roku przygotowywano tu już grunt pod budowę hotelu, wielkiego parkingu i kina. Przyszedł jednak kryzys i prace stanęły. Spółka Howard Property Polska popadła w tarapaty finansowe. Gmina zerwała z nią umowę wieczystego użytkowania.

Wydział skarbu UMK dwukrotnie próbował sprzedać teren za 36 mln zł. Chętni się nie znaleźli. Wycofano się więc ze sprzedaży.

W 2013 roku radni Starego Miasta przeprowadzili ankietę wśród mieszkańców dzielnicy co do przyszłości terenu parkingu. Większość opowiedziała się za parkiem.

Trwają prace nad planem zagospodarowania przestrzennego „Rejon ulicy Rajskiej”. Miał być gotowy na przełomie 2015 i 2016 r., jednak nie udało się go uchwalić do dziś. W projekcie planu pojawił się zapis, że co najmniej 60 proc. powierzchni placu zostanie przeznaczone pod zieleń parkową.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 19

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
szymon z krakowa
To jest skandaliczne zachowanie urzednikow ktorzy sobie wybrali piekne miejsce na swoj palac. Tego typu urzad nie jest potrzebny w żadnym wypadku mieszkancom, nie jest tez potrzebny turystom na ktorych zarabiamy, nic nikomu nie daje oprocz 150 historykow ktorzy siedza z nosami w archiwum i pisza nowa historie na zlecenie aparat wladzy. Absolutnie nie wolno do tego dopuscic - tak jak do budowy centrum handlowego czy kina. Jedynym sensownym rozwiązaniem będzie zabezpieczenie tego miejsca najlepiej pod park, pewnie z podziemnym parkingiem aby mieszkancy mieli gdzi zostawiac auta. Panowie z IPN dosyc tej obludy w Krakowie jest mlion miejsc gdzie mozecie miec budynek, a wasze pyszne wyobrazenie o tym jak idziecie sobie spacerem na kwake na rynku proponuje realizowac we wlasnym zakresie nie szkodzac mieszkancom tego miasta. Panie vicedrektorze - zastanow sie pan powaznie na cholere wam budynek w centrum ani dojechac, glosno, drogo bez sensu - odwal sie pan i daj Krakowianom zrobic tam park.
K
Krakus
Po co IPNowi budynek w takim miejscu? Siedziba IPN z pewnością powinna być poza ścisłym centrum, bo mieszkańcy nie załatwiają tam przecież żadnych spraw... Urząd, z którego skorzystają mieszkańcy - spoko. IPN z parkiem (im. sami wiecie kogo) i popiersiem tego samego kmiota - nie, dziękujemy! Łapy precz od Krakowa pisiaki!
K
Krakus
Nie park inwalidów, tylko Park Krakowski słoiku. Nie wiedząc takich podstawowych rzeczy nie powinieneś się wypowiadać na temat spraw dotyczących zagospodarowania terenów w centrum.
C
Cynik
To jak zdecydować, czy będzie tam Kaczyński czy Kurtyka? Wstyd, IPNie, wstyd!
o
obywatel
Ostatnia tak duża, niezagospodarowana i w dodatku gminna działka w ścisłym centrum zasmrodzonego miasta. Jęsli władze Krakowa faktycznie chca walczyć o czyste powietrze odpowiedź jak tę działkę wykorzystać jest jasna. Jesli natomiast planują jej zabudowę - która wiąże się ze zwiększeniem obciążeń komunikacyjnych - to znaczy, że ze smogiem walczyć nie chcą. Tyle tylko, że wobec katastrofalnego stanu powietrza i masowych zachorowań mieszkańców jest to dzianie na szkodę obywateli. To my zapłacimy naszym zdrowiem za tę - kolejną niekorzystną - decyzję. Ale tak działający przedstawiciele samorządu zasługują na zainteresowanie prokuratory.
k
krakowiaczek
IPN+ park !
M
Mieszkaniec
Dobry pomysł. Lepszy niż jotel czy galeria handlowa. Oczywiście od frontu sklepy ale zaplecze moze być biurowe. Nie generuje ruchu samochodów. Ciche. Spokojne.
K
Krakus
Można zgadywać czyje?
w
waweldragon
Niestety, obawiam się, że przy dzisiejszej sytuacji to jest wielce możliwe żeby IPN postawił sobie co zechce i gdzie zechce - i dostanie na to pieniądze. Już Pisowcy się o to postarają. A info o "...zaplanowanym miejscu na postument pod popiersie" pozostawiam bez komentarza bo wiadomo kto będzie go okupował...
J
JżS
strony planty z drugiej park inwalidów i zieleni brakuje
G
Gość
...aby wygodniej było draniom "poprawiać" historię w duchu nacjonalistycznej bełkot-propagandy?
R
Rowerzysta
Są parkingi p&r. Samochody powinny mieć zakaz wjazdu do centrum.
Z
Zima
Na dole parking, na piętrach biura a na dachu park. Można? Można! Ale nie w Polsce ...
o
o
3...2....1..... portest mieszkańców?
x
x
A dlaczego nie parking który byłby 3-4 poziomy w dół + na wierzchu piękny park?
Jedyne ale to $ - nie ma.
A urzędasy boją się odpowiedzialności - parking bowiem powinien być dla Krakusów korzystających z miasta czyli żeby było można dojechać i zaparkować blisko rynku. Nie za darmo ale nie za jakieś chore kwoty. I parking by się utrzymał i było by lepiej mieszkoańcom a i widoki lepsze gdyby na wierzchu byłą zieleń..
Oczywiście zaraz byłby by protesty
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska