Jared Leto pojawił się w Krakowie już po południu. Zgodnie ze swoją zapowiedzią wybrał się na polskie pierogi. Udokumentował to oczywiście odpowiednim zdjęciem na Instagramie. Wszystko to nie przeszkodziło mu wieczorem pojawić się na scenie Tauron Areny. Wraz ze swoją grupą 30 Seconds To Mars dał widowiskowy koncert, wypełniony nowocześnie zagranym rockiem alternatywnym, w którym było miejsce zarówno na jego emocjonalne wokalizy, jak również gitarowe pasaże czy elektroniczne brzmienia. Fani byli zachwyceni - i trudno się im dziwić. Tym bardziej, że na finał Leto zaprosił na scenę ponad setkę fanów. Takiego zwieńczenia koncertu dawno nie było w Tauron Arenie!
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
Co Ty wiesz o Krakowie? Pytamy o smog i zanieczyszczenie powietrza
from
Polska Press Grupaon
Vimeo.
Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!