- Remont zaczął się wiosną rok temu. Miałam nadzieję, że z nieczynnej fontanny znów tryśnie woda - opowiada pani Karolina Mąka, mieszkanka Czyżyn. - Ekipa jednak zniknęła, pozostawiając tam klepisko po zasypanym ziemią rowie - oburza się.
Czytaj także:**Kraków: pseudokibic odpowie za wpisy w internecie**
Prace przy fontannie realizuje Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu. - Na początku roku rozwiązaliśmy umowę z wykonawcą, ponieważ nie wywiązał się z obowiązków - wyjaśnia Jacek Bartlewicz, rzecznik ZIKiT. Do końca grudnia 2010 miał wyremontować fontannę i przerobić plac. Na tę inwestycję w budżecie miasta na 2010 rok, zgodnie z kosztorysem, było przeznaczone 1,5 mln zł. Okazało się jednak, że wykonawca nie doszacował wartości prac.
Dlaczego ZIKiT nie ubiegał się o dodatkowe środki w tegorocznym budżecie? - Nie było już na to czasu. O tym, że pieniędzy jest za mało, wykonawca poinformował nas w grudniu, gdy prace miały być zakończone - tłumaczy Bartlewicz.
Urzędnicy pocieszają, że fontanna powstanie. Środki na remont pozyskają z przyszłorocznego budżetu miasta. Niedokończony remont martwi władze dzielnicy. - Park to jedno z ważniejszych miejsc w okolicy. Ten remont miał zapoczątkować szerokie prace rewitalizacyjne, które teraz się opóźnią - twierdzi Wojciech Krzysztonek, przewodniczący rady dzielnicy Czyżyny.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Wojna kiboli w Nowej Hucie: 14 lat za kratami za śmierć nastolatka?
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy