1 z 6
Przewijaj galerię w dół

fot. Konrad Kozlowski/Polskapress
KR201204KK_018-1.jpg
Dzieci leczone w Żeromskim wiele godzin spędziły w podróży do ukraińsko-polskiej granicy. - Trafiają do nas wyziębione, odwodnione, wyczerpane, zestresowane - mówią lekarze
2 z 6

fot. Konrad Kozlowski/Polskapress
KR201204KK_018.jpg
3 z 6

fot. Nowaja Gazieta
Rosja zaatakowała Ukrainę 24 lutego. Pierwsze godziny otwartej inwazji Rosji w Ukrainie to przede wszystkim ostrzał rakietowy i lotniczy Kijowa i Charkowa, a także atak na ukraińskie obiekty wojskowe na terenie całego kraju. Eksplozje było słychać też w Odessie i w Mariupolu, zdjęcie ilustracyjne
4 z 6

fot. Andrzej Banas
KR211123AB_014.JPG
Najmłodszych pacjentów z Ukrainy przyjmuje też Uniwersytecki Szpital Dziecięcy