Czytaj też:
Trzydziestostopniowe mrozy na Podhalu
- Istniało realne zagrożenie życia, dlatego na miejsce natychmiast skierowano radiowóz - opowiada Marek Anioł, rzecznik straży miejskiej. - Patrol dostrzegł grupę ośmiu młodych osób chodzących po zamarzniętej rzece. Na polecenie strażników wyszli na brzeg. Ale jeden chłopiec pośliznął się i wpadł do wody. Strażnicy wyciągnęli go i przewieźli do domu.
Informacja o przebiegu zdarzenia została przekazana do gimnazjum. Strażnicy poprosili dyrektora placówki o uczulenie swoich uczniów na kwestie bezpiecznego korzystania z uroków zimy.
Wybieramy Ludzi Roku 2011. Zobacz listę kandydatów i oddaj głos!
Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i weź udział w plebiscycie
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!