W poniedziałek (19.06.) rano, policjanci z I Komisariatu Policji w Krakowie przyjęli zawiadomienie o kradzieży z włamaniem do jednego z lokali na krakowskim Kazimierzu. Wszystko wskazywało na to, że do włamania musiało dojść w nocy z niedzieli na poniedziałek . Sprawca włamał się do sejfu usytuowanego w pomieszczeniach biurowych lokalu, skąd zabrał prawie 25 tys. złotych.
W wyniku intensywnych działań wykrywczych, policjanci I Komisariatu Policji bardzo szybko wytypowali sprawcę tego przestępstwa. Okazało się, że za kradzieżą pieniędzy stoi … 45-letni ochroniarz lokalu. Jak ustalili policjanci sprawca miał nocną zmianę w lokalu z niedzieli na poniedziałek i kiedy został sam w środku, nie niepokojony przez nikogo włamał się do sejfu i zrabował pozostawioną tam gotówkę.W środę (21.06.) mężczyzna został zatrzymany w mieszkaniu na krakowskim Prądniku Czerwonym.
Jak się okazało, nie był to pierwszy przypadek, kiedy mężczyzna przywłaszczył sobie pieniądze z utargu w tym lokalu. Od marca br. parę razy zdarzyło mu się zabrać po kilkadziesiąt złotych, które kierownicy sal pozostawiali w specjalnych szufladach. Ze względu na małą wartość straty te nie były zgłaszane Policji. W tym momencie zebrany pozwolił na postawienie sprawcy 6 zarzutów kradzieży z włamaniem ( art.279 KK ) za co grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Zobacz też:
WIDEO: Magnes. Kultura Gazura - odcinek 9
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Follow https://twitter.com/gaz_krakowska