https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: mieszkańcy krytykują zmiany na os. Oficerskim

Katarzyna Janiszewska
Ścieżka rowerowa na ul. Zaleskiego drażni mieszkańców
Ścieżka rowerowa na ul. Zaleskiego drażni mieszkańców Andrzej Banaś
Zmiany w organizacji ruchu na os. Oficerskim miały ułatwić życie mieszkańcom. Jednak sami zainteresowani twierdzą, że przyniosły one odwrotny skutek. Największym problemem są ścieżki rowerowe, które powstały kosztem miejsc parkingowych.

Czytaj także: Kraków: pożar w hurtowni papieru [ZDJĘCIA]

Wojciech Chitra mieszkający przy ul. Zaleskiego uważa, że jednokierunkowe ulice wprowadziły zamęt. Robią się korki, zatory, nie da się zawrócić, więc kierowcy muszą nadkładać drogi. Na dodatek nie ma gdzie postawić auta.

- Wszyscy tu jesteśmy za ekologią, ścieżki rowerowe powinny być - mówi Chitra. - Ale nie kosztem mieszkańców. I tak mamy mało miejsc, a teraz już zupełnie nie ma gdzie parkować. W takim razie niech druga strona ulicy będzie zarezerwowana wyłącznie dla mieszkańców - sugeruje.

Łukasz Derdziński, radny dzielnicy II zebrał już 80 podpisów krytykujących nową organizację ruchu.
- Ścieżka na ul. Zaleskiego ma 70 metrów, prowadzi znikąd do nikąd - mówi. - Nikomu nie jest potrzebna. Zabiera za to 20-30 miejsc parkingowych. I to w rejonie, gdzie są dwa duże urzędy, parkują więc pracownicy i petenci. Urzędnicy uszczęśliwili kilku rowerzystów, ale nie pomyśleli o mieszkańcach - dodaje.

Zdaniem Mieczysława Czytajły, radnego z Grzegórzek, nowe rozwiązania są nielogiczne i tylko utrudniają życie mieszkańcom. - My też od dawna dążyliśmy do uspokojenia ruchu na os. Oficerskim - przyznaje. - Ale proponowaliśmy zupełnie co innego. Zarządca dróg nie kierował się jak widać naszymi sugestiami ani negatywnymi uchwałami rady dzielnicy.

Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu zapewnia, że sugestie radnych i wyniki konsultacji społecznych były brane pod uwagę.

O ostatecznym kształcie nowej organizacji ruchu zdecydowali jednak eksperci. - Naszym głównym celem była poprawa bezpieczeństwa ruchu, tak jednak by nie stracić zbyt wielu miejsc parkingowych - podkreśla. - Wszystko zostało zrobione zgodnie z zasadami inżynierii ruchu. Jeśli ktoś uważa inaczej i jego zdanie jest poparte merytorycznymi argumentami, zapraszamy. Zastanowimy się nad tym - deklaruje.

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
miś kolargol
A ja akurat mieszkam na oficerskim i uważam zmiany za bardzo udane! Do tej pory codziennie odgrywał się taki oto cyrk, że jechały na siebie z naprzeciwka dwa samochody i zawsze ktoś musial wjechać na podjazd albo na chodnik, zeby drugi mógł przejechać. Zdarzały się sytuacje takie, że ani jeden ani drugi nie mial miejsca. Także niech sobie niektórzy odpuszczą to krytykowanie wszystkiego bo akurat w tym wypadku krytyka jest bzdurna
m
mieszkaniec
Beznadziejni to są Ci , którzy zabierają głos w sprawach o których nie mają pojęcia
m
malma
Jak mozna bylo wprowadzic tam w wiekszosci ruch jedno-kierunkowy ? Jeszcze tylko strefy brakuje. Mieszkam na osiedlu oficerskim i uwazam, ze jak do tej pory wszystkie decyzje sa delikatnie mowiac podejmowane w sposob bledny !!!
w
wm
Dwóch radnych ? To chyba nie rozumiesz tekstu pisanego, przecież pan z Zikitu mówi, że "o ostatecznym kształcie nowej organizacji ruchu zdecydowali jednak eksperci". Czytaj ze zrozumieniem, a potem pisz.
E
Eloooooooooooooooooooooo
Jak rozumiem, Panowie radni (Łukasz Derdziński i Mieczysław Czytajło) przegłosowali pewien projekt, dalej wymusili na ZIKiTcie jego wdrożenie i teraz sprzedzją noworoczną aferę Gazecie Krakowskiej - jest źle, poszkodowani mieszkańcy nie maja gdzie parkować, źli rowerzyście zabieraja przestrzeń życiową. Powtarzam beznadziejni radni!
B
Bartek
ZIKiT dla statystyki.
W
Wojtek
Każdy rozsądny rowerzysta nie wydłuża sobie drogi, ani jej nie utrudnia. Wyjeżdżając z Chłopickiego logika nakazuje skręcić w prawo w Zaleskiego, a potem w lewo w Kielecką. Jadę wtedy skrótem do skrzyżowania Brodowicza - Olszańska, omijając pasy, światła i wzmożony ruch na Brodowicza. Ścieżka w lewo? Kto to wymyślił i dla kogo ?
O
Olga Druszkiewicz
Symboliczne metry ścieżki rowerowej na Zaleskiego, z żadna inną ścieżką się nie łączącej (!) , rowerzystom nic nie dadzą - tym bardziej, że nawierzchnia na ścieżce jest w bardzo złym stanie. Natomiast wyeliminowanie miejsc do parkowania w tym rejonie jest wielkim utrudnieniem dla mieszkańców i osób odwiedzających firmy usytuowane na Zaleskiego.
Wprowadzenie jednego kierunku - tak, ale pozorowane działanie na rzecz rowerzystów - absolutnie nie.
6 zł/litr
KOntrapasami będą jeździć nieliczne samochody.
K
Krakus
....czas na rowery się przesiąść
b
biker from Ruczaj
bo wiecej sciezek, ale ze się nie łaczą i nikt nie korzysta to małe piwo.
M
Marchlewski
Nim nigdy nie dogodzi
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska