https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Mieszkańcy sprzeciwiają się likwidacji miejsc postojowych na al. Solidarności

Piotr Tymczak
Mieszkańcy protestują przeciwko likwidacji ogromnej liczby miejsc postojowych dla samochodów w związku z planowaną przebudową al. Solidarności.
Mieszkańcy protestują przeciwko likwidacji ogromnej liczby miejsc postojowych dla samochodów w związku z planowaną przebudową al. Solidarności. Joanna Urbaniec
Mieszkańcy protestują przeciwko likwidacji ogromnej liczby miejsc postojowych dla samochodów w związku z planowaną przebudową al. Solidarności.

- Mija już około 2 lat od ogłoszenia planowanej inwestycji. Sytuacja na ten moment jest absurdalna. Powstały już dwa projekty przebudowy. Pierwszy nie był idealny, ale dopasowany do potrzeb (nie licząc dodatkowego szerokiego chodnika na dojście do miejsc postojowych), bezpieczny ze względu na pas manewrowy i niemal identycznej przepustowości jak obecne 2 pasy.
Został oprotestowany przez część mieszkańców, głównie wskutek zmniejszenia ilości miejsc postojowych względem stanu bieżącego. Powstał więc drugi projekt, w którym zarząd dróg rzekomo ustępuje mieszkańcom i części radnym i zabiera jeszcze więcej miejsc postojowych. Gdzie więc jest to ustępstwo? - komentują protestujący mieszkańcy.

Zaniepokojeni kształtem projektu dotyczącego przebudowy al. Solidarności postanowili w imieniu mieszkańców osiedli przyległych do tej drogi stworzyć petycję "Nie dla likwidacji miejsc postojowych przy al. Solidarności".

"Dla nas jako mieszkańców okolicznych osiedli najistotniejsze jest pozostawienie jak największej ilości miejsc postojowych oraz poszerzenie przystanków autobusowych i tramwajowych (obecnie tramwaje niemal ocierają się o tłumy ludzi na przystankach). Niedobór miejsc przy al. Solidarności sprawi, iż kierowcy będą szukać miejsca na pobliskich podwórkach osiedlowych (os. Szkolne, os. Hutnicze, os. Szklane Domy, os. Stalowe, Centrum A, Centrum B). Natomiast już teraz parkingi przy osiedlach są przepełnione i nie są w stanie pomieścić aut. Systematyczne umieszczanie słupków (nawet na wcześniej celowo stworzonych parkingach, np. przy zbiegu ulic Wojciechowskiego i Struga) w ostatnim czasie uszczupliło możliwości parkowania w tej części Starej Nowej Huty. Problem rozjeżdżania trawników jest znany nie od dziś, a likwidacja miejsc postojowych przy alei Solidarności jeszcze go pogłębi. Podczas toczącej się dyskusji na grupach facebookowych ktoś słusznie zauważył, że dodatkowe "rundki" wokół osiedli w poszukiwaniu miejsca do pozostawienia samochodu, spowodują większe zanieczyszczenie powietrza" - podkreślają protestujący.

Przełomowy rok dla Krakowa? To nas czeka w 2023. Wydarzenia,...

Zwróciliśmy się do Zarządu Dróg Miasta Krakowa o wyjaśnienia ws. planowanej przebudowy al. Solidarności.

- Istotę przebudowy al. Solidarności stanowią po dwa pasy jezdni w każdą stronę. W konsekwencji zmniejszona będzie liczba miejsc postojowych, wzdłuż jezdni pojawią się normatywne zatoki postojowe, aby zlikwidować parkowanie w części na zieleńcach.
Konserwator zabytków oczekuje, że w projekcie uwzględnione będzie to, aby linie widokowe były zachowane, co w większości wypadków zlikwiduje ukośne parkowanie wzdłuż al. Solidarności - wyjaśniają w ZDMK.

Zaznaczają tam, że obecnie inwestycja jest na etapie projektowania, więc trudno na razie rozmawiać o konkretnym koszcie prac.

Duże zmiany dla konsumentów od 2023 r. Część trafi do szarej strefy

od 16 lat
Wideo

Komentarze 16

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

L
Loki
26 grudnia, 22:02, Zbigniew Rusek:

Nie byłoby problemu, gdyby w mieście było mniej aut.

27 grudnia, 11:39, Gość:

wystarczy wprowadzić opłate za wjazd do krakowa dla obcych i nie bedzie problemów.. ale co wtedy zrobią wyborcy pis

Nie szydź, bo wyborca pisu płaci ci pensje. A pomysły typu dla obcych wprowadzić opłatę, to typowe dla buraków, głupków nieporadnych życiowo matołów i myślących że im zawsze i wszystko się należy. Opss, trafiłem, to twój opis. Pozdrowienia pacanie, życzę sobie i wszystkim aby takich przygłupów jak ty spotykać jak najżadziej.

Z
ZM
Wy się tu produkujecie a Jacek i tak wygra kolejne "wybory" i dalej będą wprowadzać te ich nowoczesności (zwężanie drogi do jednego pasa, wyspy dla pieszych). Na Stokach pierdyknęli taką wyspę to zlikwidowali przez to 10 miejsc parkingowych. Taka nowoczesność. Tylko teraz pieszy ma pierwszeństwo nawet przed przejściem to po co mu wyspa?
p
paszli na h...
26 grudnia, 22:02, Zbigniew Rusek:

Nie byłoby problemu, gdyby w mieście było mniej aut.

27 grudnia, 14:27, paszli na h...:

Byłoby cu[wulgaryzm] gdyby w Krakowie nie było ani jednego ruska.

Jaki wulgaryzm??? Napisałem: Byłoby CU[wulgaryzm] gdyby w Krakowie nie było ani jednego ruska. Gdzie tu jest wulgaryzm???

p
paszli na h...
26 grudnia, 22:02, Zbigniew Rusek:

Nie byłoby problemu, gdyby w mieście było mniej aut.

Byłoby cu[wulgaryzm] gdyby w Krakowie nie było ani jednego ruska.

G
Gość
26 grudnia, 22:02, Zbigniew Rusek:

Nie byłoby problemu, gdyby w mieście było mniej aut.

wystarczy wprowadzić opłate za wjazd do krakowa dla obcych i nie bedzie problemów.. ale co wtedy zrobią wyborcy pis

G
Gość
27 grudnia, 10:50, Bolesław Kurek:

Na taczki tych co rządzą tym miastem. Likwidują miejsca w całym Krakowie a nic nie budują

hehehe. nie likwidują , tylko tyle aut nowych sie zjedza do kraka z wiosek okolicznych. wprowwadzić oplaty za wjazd dla obcych i nie bedzie problemu. popatrz na blachy aut. połowa nie z krakowa

G
Gość
tylko że tam nikt nie likwiduje miejsc parkingowych , tylko zakazą stawania na trawie i rozjezdzaniu trawników. precz z wieśniakami z krakowa
:D
27 grudnia, 10:50, Bolesław Kurek:

Na taczki tych co rządzą tym miastem. Likwidują miejsca w całym Krakowie a nic nie budują

Jak „nic nie budują”? Cały czas wciąż nowe i nowe biuroffce i hotele rosną jak grzyby po deszczu!

B
Bolesław Kurek
Na taczki tych co rządzą tym miastem. Likwidują miejsca w całym Krakowie a nic nie budują
G
Gość
26 grudnia, 21:15, Gość:

70 lat temu zespół architekta Ptaszyckiego potrafił przewidzieć i zaprojektować ulice Nowej Huty w taki sposób, że do dnia dzisiejszego nie tworzą się na nich większe korki.

Nie zepsujcie tego, a że to potraficie pokazujecie naocznie wszystkim mieszkańcom Krakowa. Przykładem niech będzie Trasa Łagiewnicka wybudowana za ponad miliard złotych, gdzie tramwaje poprowadzono przez skrzyżowania zamiast pod ziemią.

Aleja Solidarności to po dwa pasy ruchu na każdej jezdni oraz maksymalna ilość miejsc parkingowych. Tak być musi.

Tuż przed Świętami miałem okazję pierwszy raz (bo rzadko bywam w tamtych okolicach) przejechać się tą „trasą łagiewnicką” — miałem okazję osobiście stwierdzić, jak mały ruch tam panuje. Jest to dowodem, że wpakowano prawie 1,5 mld zł. pieniędzy podatników w coś, co wcale miastu (i jego mieszkańcom) nie było takie znowu potrzebne (i nie wiadomo, czy w ogóle kiedykolwiek będzie).

Chciałoby się, aby na np. Nowohuckiej panował tak rzadki ruch, jak na tej „trasie łagiewnickiej”.

G
Gość
26 grudnia, 22:02, Zbigniew Rusek:

Nie byłoby problemu, gdyby w mieście było mniej aut.

I fanatyka PKS-ów Ruska..... !

Z
Zbigniew Rusek
Nie byłoby problemu, gdyby w mieście było mniej aut.
j
jak_zwykle_bez_hejtu
Wie ktos jak dlugo jeszcze pan Lukasz Franek bedzie dyrektorem ZIKIT-u ? Czy mieszkancy Krakowa maja jakis wplyw na wybor kolejnego dyrektora tej instytucji czy tez wybierany jest on tak jak pasuje np. prezyndentowi miasta ? Pytam zupelnie powaznie bo w moim odczuciu ostatnie kilka lat dzialan ZIKIT-u to tylko i wylacznie dzialania na szkode 98% mieszkancow miasta i robie na sile dobrze 2% tych ktorzy jezdza na rowerach. Przypominam, ze Krakow to nie jest ani Pekin (nawet tam drogi i ich przepustowosc sa o niebo lepsze niz w Krakowie), ani tez Amsterdam !
w
wyborca
Od paru lat dzieją się w tym mieście dziwne rzeczy. Mam na myśli chore pomysły zmian w ruchu miejskim. Zawężanie ulic z dwóch do jednego pasa, zabieranie pasa i przeznaczanie go na ruch dla rowerów, przymocowywanie plastikowych wysepek na lewym pasie po to żeby ułatwić kierowcom zawrócenie przez tory tramwajowe, tak jakby nie można było tego zrobić bez wysep. W ten sposób wszyscy muszą zjeżdżać na prawy już mega przepełniony pas. Wszystkie te "złote" rozwiązania tylko wydłużają jazdę, powodują zwiększoną emisję spalin i denerwują kierowców. Takich chorych pomysłów jest mnóstwo. Kto w tym mieście decyduje o tym wszystkim? To wygląda jakby jacyś nie do końca zrównoważeni mentalnie ludzie wcielali swoje chore pomysły które powstały w ich głowach chyba w dzieciństwie. Miejsc parkingowych brakuje a oni chcą likwidować te istniejące zamiast budować nowe. A co do tej al. Solidarności to ta nawierzchnia pamięta jeszcze czasy komuny, tak przynajmniej wygląda. Wszystko co robią jest na odwrót. Chorzy ludzie.
G
Gość
70 lat temu zespół architekta Ptaszyckiego potrafił przewidzieć i zaprojektować ulice Nowej Huty w taki sposób, że do dnia dzisiejszego nie tworzą się na nich większe korki.

Nie zepsujcie tego, a że to potraficie pokazujecie naocznie wszystkim mieszkańcom Krakowa. Przykładem niech będzie Trasa Łagiewnicka wybudowana za ponad miliard złotych, gdzie tramwaje poprowadzono przez skrzyżowania zamiast pod ziemią.

Aleja Solidarności to po dwa pasy ruchu na każdej jezdni oraz maksymalna ilość miejsc parkingowych. Tak być musi.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska