Kraków. "Mistrzowie parkowania", którzy naprawdę potrafią zdenerwować człowieka

Piotr Rąpalski

29 marca 2021, 6:57

Kraków. Wiadomo, że w mieście trudno jest o miejsce do zaparkowania, ale nie może obowiązywać anarchia na ulicach i chodnikach.

Zobacz galerię (19 zdjęć)

Tropi ich straż miejska. Zastawiają bramy, tarasują przejazd tramwajom, niszczą zieleńce, uniemożliwiają przejście chodnikiem, blokują ruch - mistrzowie parkowania - czyli kierowcy, którzy zostawiają swoje samochody gdzie popadnie, nie przejmując się konsekwencjami i innymi użytkownikami ulic. Robią co chcą, ale łamią jednak przepisy.

FLESZ - Kolejne obostrzenia ogłoszone przez rząd

W roku straż miejska lub inne służby nakazują odholować miedzy 2000, a 3000 źle zaparkowanych pojazdów z krakowskich ulic. Kierowca musi później pokryć koszty holowania - miedzy 500 a 600 zł.

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ I WYBIERZ RAZEM Z NAMI MISTRZA PARKOWANIA 2019 W KRAKOWIE

Zobacz galerię (44 zdjęcia)

Do tego dochodzą jeszcze inne opłaty, np. za parking miejski. Można też dodatkowo zaliczyć punkty karne i mandat. W zależności od popełnionego wykroczenia wynikającego ze złego parkowania.

Zobacz galerię (39 zdjęć)

Wideo

Motoryzacja

Piotr Rąpalski

Napisz do autora

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas:

Facebook Instagram X (Twitter)

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

Gość29.03.2021 21:30:22

Urzędnicy wielokrotnie podkreślali że szykanowanie innych uczestników ruchu to pozytywny społecznie proces i powinien być realizowany w naszym mieście. No to realizujemy

Pietrek29.03.2021 21:06:34

800-tysięczne europejskie miasto. W centrum DWA (Wawel i Muzeum Narodowe) parkingi podziemne. Chyba żadnego nie pominąłem. Jakieś przemyślenia...?

Zbigniew Rusek29.03.2021 09:02:23

Piszą o tarasowaniu przejazdu tramwajom, a jakoś przemilczany jest fakt, że parkujące auta poważnie utrudniają przejazd autobusom komunikacji miejskiej. Nieraz urzędnicy bezmyślnie wyznaczają parkowanie pozostawiając taką szerokość jezdni (dwukierunkowej), że normalnie minie się samochód osobowy (czy dostawczy) z osobowym lub niewielkim dostawczym, ale już nie obchodzi ich to, że autobus nie minie się nawet z samochodem osobowym czy małym dostawczym (a tym bardziej z autobusem jadącym z przeciwka, lub duża ciężarówką). Trzeba nagłaśniać ten problem. Autobusy mają spore gabaryty i potrzeba im naprawdę dużej szerokości.